Pod więzieniem w meksykańskim stanie Veracruz doszło do protestów rodzin osadzonych przeciwko nowemu filmowi Mela Gibsona "How I Spent My Summer Vacation". Zdjęcia do tej produkcji mają ruszyć w marcu.
Większość zdjęć ma być kręcona właśnie w miejscowym więzieniu. Gubernator stanu Veracruz Fidel Herrera ogłosił, że na czas ich trwania więźniowie zostaną przeniesieni w inne miejsce. Problem w tym, że rodziny są dla większości skazanych jedynym źródłem żywności i rzeczy codziennego użytku, a ich przetransferowanie w inne miejsce może uniemożliwić najbliższym odwiedziny.
Protesty rozpoczęły się po tym, jak w pobliżu więzienia zauważeni zostali ludzie prawdopodobnie związani z produkcją filmu, którzy filmowali i fotografowali budynek i jego otoczenie. Rodziny więźniów, głównie kobiety, myśląc, że są to już przygotowania do przeniesienia skazańców, rozpoczęły protest pod budynkiem. Na transparentach przygotowanych przez protestujących można było zobaczyć takie hasła jak "Mel Gibson, to twoja wina, że przenoszą członków naszych rodzin" oraz "Nie przenoście ich, to nie są zwierzęta".
Film "How I Spent My Summer Vacation" opowie historię doświadczonego przestępcy, który zostaje schwytany przez meksykańskie władze i osadzony w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Tego, jak przeżyć, nauczy się od 9-letniego chłopca.
Rodziny meksykańskich więźniów oprotestowały film Mela Gibsona
Michał Ćwikła | 2010-01-02Źródło: Variety