Czy kiedykolwiek zastanawialiście
się, kto stoi za złotą statuetką Oscara? Kto dokonuje wyborów? Czasem
słusznych, czasem kontrowersyjnych, którymi żyje każdy szanujący się fan kina?
Kto więc rządzi tym filmowym światem?
W czyje ręce trafią statuetki
Oscarów od samego początku decyduje Amerykańska Akademia Filmowa. Jest ona
charytatywną, apolityczną organizacją stworzoną, ażeby umacniać rozkwit sztuki
filmowej. Na początku głównym priorytetem Akademii było ułatwienie i uściślenie
współpracy między ludźmi filmu. Dodatkowo miała także wspierać dialog między
twórcami a publicznością oraz promować i nagradzać najwybitniejsze dzieła
filmowe.
Powstała w roku 1927 roku w Kalifornii, z inicjatywy wiceprezesa
towarzystwa Metro-Goldwyn-Meter, Louisa B. Meyera. To w jego domu odbyło się
spotkanie, w którym uczestniczyli Conrad Nagel, Fred Niblo i Fred Beetson. To
właśnie tych czterech dżentelmenów podjęło decyzję o tym, aby założyć
Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej (Academy of Motion Picture Arts
and Science). Kilka dni po tym spotkaniu
pierwszym przewodniczącym został bożyszcze ówczesnych kinomanów Douglas
Fairbanks. Na początku Akademia liczyła 36 (obecnie jest to liczba zbliżona do 6000
członków) znakomitości środowiska filmowego reprezentujących pięć głównych
gałęzi przemysłu filmowego: aktorów, reżyserów, scenarzystów, producentów i
techników. Obecnie, żeby zostać członkiem Amerykańskiej Akademii Filmowej
należy dostać zaproszenie od Komisji Zarządzających (Board of Governors).
Zaszczytu bycia jednym z „Akademików” dostępują wybitni twórcy X muzy,
niekoniecznie nagrodzeni Oscarem.
Sama ceremonia rozdania nagród
Akademii po raz pierwszy odbyła się 16 maja 1929 roku w Kwiecistym Pokoju
hotelu Hollywood Roosevelt. Na widowni zasiadło 250 osób. Ta niekwestionowana
przyjemność kosztowała 10 dolarów. Czy zgromadzeni w Kwiecistym Pokoju zdawali
sobie sprawę, że uczestniczą w wydarzeniu, które zapisze się w historii czy po
prostu żałowali źle wydanych 10 dolarów pozostaje tajemnicą do dziś. Jedno jest
pewne, na pewno nie byli zaskoczeni werdyktem, gdyż aż do 1941 roku wszyscy laureaci
znani byli jeszcze przed ceremonią. Zdarzały się przypadki, że jeszcze przed uroczystością
popołudniowe wydania gazet na pierwszych stronach gratulowały nowym posiadaczom
Oscarów. Na początku lat 40. XX wieku wprowadzono więc zamknięty system
kopert, który obowiązuje do dziś. Jak tajne obecnie jest głosowanie niech świadczy fakt, że tylko dwie osoby na świecie (pracownicy firmy audytorskiej)
znają wyniki przed ich ogłoszeniem.
Wyłanianie laureatów Oscarów jest
procesem dwustopniowym. Najpierw członkowie Akademii, reprezentujący
poszczególne grupy zawodowe wskazują po 5 nominatów w swoich kategoriach.
Następnie wszyscy członkowie Akademii w tajnym głosowaniu wybierają zwycięzców
we wszystkich kategoriach. Ażeby film miał szansę zostać wpisanym na listę
nominatów, musi spełnić kilka kryteriów. Oto kilka z nich. Zgodnie z
regulaminem Akademii, dzieło musi zostać dopuszczone do obiegu kinowego w
poprzednim roku między 1 stycznia a 31 grudnia do północy. Dodatkowo film musi
mieć właściwą długość (minimum 40 minut), aby zakwalifikować się do nagrody (chodzi
oczywiście o filmy długometrażowe). A potem już wystarczy skraść serce 6000
członkom Akademii i przejść do historii.
CDN…
*„Dżentelmeńska umowa” (1947),
reż. Elia Kazan
Dżentelmeńska umowa* - słów kilka o Amerykańskiej Akedemii Filmowej
Sylwia Nowak | 2014-02-25Źródło: Filmosfera
POWIĄZANIA Dżentelmeńska umowa (1947)