Szalony pozew przeciwko dystrybutorowi „Drive”
Joanna Mandela | 2011-10-10Źródło: indiewire.com
Ciężko dać wiarę, ale pewna obywatelka Stanów Zjednoczonych Ameryki, a konkretnie - stanu Michigan - wytoczyła sprawę sądową dystrybutorowi "Drive", firmie FilmDistrict.
"Film promuje nieuzasadnioną, potworną agresję skierowaną w stronę wyznawców żydowskiej wiary" - twierdzi. Powód? Hmm… Kobieta twierdzi, że zwiastuny które promowały film przypominały jej klimatem serię „Szybkich i wściekłych” i tego się spodziewała po seansie filmu. Niestety, wyszła z kina rozczarowana. Kobieta dodatkowo zarzuca twórcom filmu… antysemityzm.
Raczej wątpliwym jest, że sprawa w ogóle znajdzie swój finał na sali rozpraw, ale nigdy nic nie wiadomo. Póki co, życzymy wytrwałości - sądowi i załodze FilmDistrict.
POWIĄZANIA Drive (2011)