Według osoby związanej z produkcją "Robin Hooda", Ridley Scott namawia producentów do przygotowania trójwymiarowej wersji tego filmu.
Według źródła konwersja filmu do wersji 3D kosztowałaby ok 7-8 mln dolarów, co wydaje się sumą niewielką przy ogromnym budżecie produkcji. Mogłoby to za to znacząco wpłynąć na wpływy filmu - bilety na wersję 3D byłyby oczywiście droższe.
Przyszły rok ogólnie zapowiada się interesująco dla miłośników 3D. W tej technice pojawi się wiele nowych filmów, a klika starych ma zostać przekonwertowanych do wersji trójwymiarowych. Mówi się tu o takich hitach jak "Terminator 2" Jamesa Camerona, "Gwiezdne wojny" George'a Lucasa i "Park Jurajski" Stevena Spielberga. Nie należy jednak zapominać, że filmy te zostaną jedynie przekonwertowane do wersji 3D, podobnie zresztą jak większość nowo powstających obrazów, przez co nie osiągną one takich efektów jak "Avatar", kręcony od początku do końca specjalnymi kamerami.
"Robin Hood" trafi do kin w 3D?
Michał Ćwikła | 2009-12-24Źródło: First Showing