Jest jedną z najbardziej charyzmatycznych blondynek w Hollywood, a poczuciem humoryu mogłaby obdzielić niejedną koleżankę po fachu. Elizabeth Banks świetnie odnajduje się w komediach, które od razu poprawiają nastrój. Jednak na swoim koncie ma znacznie więcej osiągnięć, niż można się spodziewać.

Elizabeth Banks warsztat aktorski szkoliła w American Conservatory Theater. Po skończeniu nauki przeniosła się do Nowego Jorku, aby tam szlifować swoje umiejętności na deskach teatrów. Początkowo występowała również w produkcjach telewizyjnych, ale debiut na wielkim ekranie przyszedł znacznie wcześniej, niż się spodziewała. Pierwsza poważna rola przypadła na rok 2002, gdy pojawiła się w superprodukcji "Spider-Man". W tym samym czasie na ekrany kin wszedł inny film z jej udziałem - "Niepokonany Seabiscuit". Hollywood od razu zwróciło uwagę na Banks, co zaowocowało licznymi castingami. 

Producenci zwrócili uwagę na wyjątkowe poczucie humoru aktorki i początkowo angażowali ją głównie do komedii. Dzięki temu mogliśmy oglądać ją w takich przebojach jak: "40-leni prawiczek", "Wyrolowani", "Na pewno, być może", czy "Zack i Miri kręcą porno". Jednak Banks chciała realizować się również w nieco poważniejszych repertuarze. Na swoim koncie ma występy w: "W", kolejnych częściach "Spider-Mana", "Dla niej wszystko".

Mimo że na swoim koncie miała już wiele ról, a jej pozycja w Hollywood już dawno się umocniła, przełomowy w karierze Banka okazał się rok 2011. Wówczas na ekrany kin weszła pierwsza część "Igrzysk śmierci", w której wcieliła się w Effie. Aby w pełni oddać charakter i specyfikę postaci, Banks nosiła wielkie peruki, miała na sobie ekstrawagancki makijaż i całkowicie pozbyła się swoje uroku. Po premierze Banks stała się wielką gwiazdą przemysłu filmowego, a producenci jeszcze chętniej zatrudniali ją w swoich filmach. Nic dziwnego, jej udział w filmach gwarantuje wysoką frekwencję. 

Zanim kolejna część "Igrzysk śmierci" trafiła do kin, Banks zdążyła zagrać w "Człowieku na krawędzi", "Jak urodzić i nie zwariować", "Pitch Perfect". Od 2011 roku Banks regularnie pojawia się na wielkim ekranie i nie robi sobie przerw od grania. Obecnie można oglądać ją w kolejnej komedii. Tym razem jest to "Dzień z życia blondynki", w którym wciela się w dziennikarkę, której życie wywraca się do góry nogami po feralnej imprezie. 

Warto śledzić poczynania Elizabeth Banks. Mimo że w jej filmografii można znaleźć przede wszystkim kino rozrywkowe. Komedie z jej udziałem stoją na wysokim poziomie i można się przy nich bardzo mocno zrelaksować. 

Czy wiesz, że Elizabeth Banks: