Słynny niemiecki reżyser, Wim Wenders, którego poprzedni obraz – "Spotkanie w Palermo” – wchodzi do polskich kin 21 sierpnia, wstrzymał produkcję swojego najnowszego filmu. Miał to być film poświęcony tańcowi, zrealizowany w technice 3D. Prace nad filmem zostały zawieszone z powodu niespodziewanej śmierci legendarnej choreograf Piny Lausch, która była główną inspiracją tego projektu.
Wenders ujawnił, że rozpoczął pracę nad projektem z Piną Bausch w maju tego roku. Tak wtedy tłumaczył zamiar sięgnięcia po technikę 3D: “Dwuwymiarowy ekran kinowy nie jest w stanie oddać tego co robi Pina Lausch, zarówno pod względem emocjonalnym, jak i estetycznym”.
Ekipa chce wznowić prace na planie po okresie żałoby. Ich film ma się stać hołdem dla niezwykłej choreograf, a także wyznaczać nowe standardy dla kina 3D.
Wenders wstrzymuje produkcję filmu
Arkadiusz Chorób | 2009-07-13Źródło: Informacja prasowa