„Tyle co nic”: nagrody, Warmia i premiera w Olsztynie
Radosław Sztaba | 2024-02-22Źródło: Informacja prasowa
Już 4 marca dowiemy się, czy doskonale przyjęty w Gdyni debiut Grzegorza Dębowskiego „Tyle co nic” do listy swych sukcesów doliczy Polskie Nagrody Filmowe Orły 2024. Jego twórcę nominowano bowiem w kategoriach: Odkrycie Roku, Najlepszy Scenariusz i Najlepsza Reżyseria. A 26 lutego w Olsztynie odbędzie się ogólnopolska premiera filmu.
Wybór Olsztyna jest nieprzypadkowy – to w pobliżu tego miasta kręcono film. Reżyser tak o tym mówił: – To jest duża odpowiedzialność wziąć prawdziwe miasto i opowiadać o nim. Bezpieczniej jest stworzyć miejsce, którego nie ma. Filmowa wieś z „Tyle co nic” składa się z czterech różnych wsi z okolic Olsztyna. Kierowniczka produkcji Agnieszka Skalska dodawała: – Warmia jest bardzo ważną częścią tego projektu i mam poczucie, że wszyscy wrośliśmy w tę Warmię. Jak podkreślali filmowcy, właściciele gospodarstw, które wykorzystano jako miejsca akcji, byli niezwykle pomocni. Między innymi szkolili grającego główną rolę Artura Paczesnego, by umiał obsługiwać maszyny rolnicze i by wiedział, jak zajmować się krowami.
Reżyser wskazywał też na pewien element, niezbędny w warstwie wizualnej filmu: – Błoto to jest temat! Usłyszałem taką rozmowę ojca i syna. Syn mówił, że nie chce, by jego dzieci chowały się w tym błocie, a ojciec ripostował, że on się tak chował, i jego syn, więc o co chodzi? Uznałem, że to ważne, aby mieć błoto. Kręciliśmy w marcu i pogoda nam nie pomagała, była bardzo zmienna, mieliśmy trzy pory roku na dobę. Rano jesień, w południe lato, po południu zimę. „W marcu jak w garncu” – pierwszy raz naprawdę odczułem, co to znaczy!
Jarek (Artur Paczesny) to rolnik z krwi i kości, który nie boi się ciężkiej pracy ani konfrontacji z władzą. Kiedy lokalny poseł zdradza interesy miejscowych, Jarek zostaje liderem protestu i organizuje pikietę pod domem polityka. Nie wie, że wkrótce znajdzie się w samym środku mrocznej intrygi, która zagrozi jego bliskim i postawi pod znakiem zapytania wymarzoną przyszłość…
Film doceniono podczas ostatniego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Grzegorza Dębowskiego nagrodzono za najlepszy debiut reżyserski i najlepszy scenariusz. Grającego główną rolę Artura Paczesnego obwołano najlepszym aktorem. Agnieszka Kwietniewska zdobyła laur dla najlepszej aktorki drugoplanowej.
„Tyle co nic” w kinach od 8 marca!
POWIĄZANIA Tyle co nic (2023)