Stone pełen żalu, "Pinkville" poczeka
Mateusz Michałek | 2008-01-22Źródło: WENN
Reżyser Oliver Stone jest zawiedziony tym, że jego kolejny projekt "Pinkville" został bezterminowo zawieszony.
Reżysera zirytowało, że setki osób, które mocno zaangażowały się w ten projekt pozostały bezrobotne tuż przed świętami.
Produkcja, w której zagrać mieli Bruce Willis i Woody Harrelson, została zatrzymana ze względu na trwający od listopada strajk scenarzystów w Hollywood.
"Miałem świetny scenariusz i jedną z najlepszych obsad aktorskich w swoim życiu. 40 młodych aktorów i Bruce'a Willisa" - stwierdza Stone. "Szkoda, że stracili wiarę w ten projekt i pozbawili pracy około 500 osób. I to wszystko na trzy tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć".
Produkcja, w której zagrać mieli Bruce Willis i Woody Harrelson, została zatrzymana ze względu na trwający od listopada strajk scenarzystów w Hollywood.
"Miałem świetny scenariusz i jedną z najlepszych obsad aktorskich w swoim życiu. 40 młodych aktorów i Bruce'a Willisa" - stwierdza Stone. "Szkoda, że stracili wiarę w ten projekt i pozbawili pracy około 500 osób. I to wszystko na trzy tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć".