Dziś kojarzony jest przede wszystkim jako Bóg Piorunów z filmów Marvela. W 2011 zadebiutował jako Thor i momentalnie podbił Hollwyood. Pochodzący z Australii Chris Hemsworth jest obecnie jedną z największych gwiazd Fabryki Snów.

Chris Hemsworth urodził się w Australii i tam rozpoczynał swoją karierę aktorską. Jego bracia również zdecydowali się na tę zawodową ścieżkę. Hemsworth zadebiutował na małym ekranie w 2004 roku w operze mydlanej "Zatoki serca". Początkowo ubiegał się o inną rolę, ale w końcu udało mu się otrzymać angaż. Serial dał mu ogromną popularności w rodzimym kraju, ale w 2007 roku Hemsworth postanowił zrezygnować z produkcji. 

W 2009 roku otrzymał pierwszą rolę w amerykańskiej produkcji. Hemsworth wystąpił w thrillerze "Wyspa strachu", a także otrzymał angaż w nowym "Star Treku". Wówczas zagrał epizodyczną rolę, wcielając się w George'a Kirka. Mimo że jego udział w filmie to zaledwie kilka minut, Hollwyood zwróciło uwagę na młodego Australijczyka. W przeciągu dwóch lat od debiutu Hemsworth wybił się na sam szczyt. 

Stało się to za sprawą głównej roli w marvelowskiej superprodukcji "Thor". Choć film nie zdobył zbyt przychylnych recenzji, nie zmieniało to faktu, że Hemsworth podpisał kontrakt na kilka produkcji, w których wcieli się w Boga Piorunów. Dzięki temu miał pewność i świadomość, że przez kolejne lata będzie regularnie pojawiać się na wielkim ekranie. 

Sam "Thor" nie był wielkim, kasowym przebojem. Sytuacja zmieniła się w 2012, gdy Chris Hemsworth powtórzył rolę w "Avengersach". Opowieść o grupie superbohaterów, która ratuje świat, stała się przebojem na całym świecie. Wówczas zaczęła się prawdziwa hemsworthomania. Od tego czasu Hollwyood zaczęło się upominać o gwiazdę "Avengersów", a Hemsworth mógł przebierać w scenariuszach. 

Chris Hemsworth ma na swoim koncie takie produkcje jak: "Królewna Śnieżka i Łowca", "Czerwony świt", czy horror "Dom w głębi lasu". Pierwszy z wymienionych niestety okazał się box office'ową porażką, ale to nie przeszkodziło producentom. Postać Łowcy w wykonaniu Hemswortha przypadła do gustu krytykom i widzom, co wpłynęło na decyzję o zrealizowaniu produkcji opowiadającej o losach Łowcy. Aktor powróci w tej roli w 2016 roku. 

2013 rok był bardzo pracowitym w karierze Australijczyka. Hemsworth ponownie wcielił się w Thora, a także powrócił jako Kirk w kolejnej części "Star Treka". Jednak największą uwagę przykuł dramat "Wyścig", w którym wcielił się w legendę Formuły 1 - Jamesa Hunta. Film zdobył bardzo pozytywne recenzje, a Hemsworth mógł pokazać się w nieco odmiennym repertuarze. 

Kariera ekranowego Thora nabrała rozpędu już jakiś czas temu. W tym roku Hemsworth ponownie pojawi się w świadomości widzów jako Bóg Piorunów, a także zaprezentuje się jako specjalista od komputerów w "Hakerze".  Warto śledzić poczynania młodego gwiazdora. Któregoś dnia z pewnością trafi na rolę, którą zaskoczy swoich fanów i na zawsze pożegna się z łatką "superbohatera".

Czy wiesz, że Chris Hemsworth: