Według najnowszych finansowych doniesień ekipa Jacksona wydała już 561 milionów dolarów. Suma ta jednak może wzrosnąć z racji tego, że trwają jeszcze prace nad pozostałymi dwiema częściami. W sumie ekipa pracowała na planie zdjęciowym przez 266 dni, post-produkcja zajęła 2 lata i pociągnęła za sobą jeszcze dwa dodatkowe miesiące zdjęć. Najwięcej kosztowała decyzja Jacksona o kręceniu scen jednocześnie w technologii 48HFR czyli 48 klatek na sekundę i w 3D. Wysokość budżetu nie oznacza jednak, że producenci muszą rwać włosy z głowy. Pierwsza część „Hobbita” zarobiła bowiem ponad miliard dolarów na całym świecie, a dwie kolejne części filmu pojawią się w kinach pod koniec tego i następnego roku.