Kontrowersyjny i szokujący, film Larsa von Triera gromadząc 100 000 widownię stał się jednym z jego najpopularniejszych filmów w Polsce. "Antychryst” ma jeszcze szanse pobić frekwencyjny wynik "Dogville”, w którym w głównej roli wystąpiła Nicole Kidman.

"Antychryst” przyciągnął widzów do kin, mimo skrajnych opinii krytyków, z których wielu uznało ten film za skandal. W takiej atmosferze, tydzień po światowej premierze w Cannes wchodziło do polskich kin najnowsze dzieło twórcy "Przełamując fale” i "Tańcząc w ciemnościach”.

Sława "pornograficznego horroru” dotarła nawet do posłów PiS, którzy wyrazili oburzenie, z powodu dofinansowania przez PISF "skandalicznej produkcji, zawierającej treści wulgarne oraz antychrześcijańskie”. Fanom Larsa von Triera ta atmosfera nie przeszkodziła jednak w wybraniu się do kina i podjęciu przewrotnej gry jaką od lat prowadzi słynny reżyser z widzami.