Rupert Wyatt, reżyser goszczącej właśnie na ekranach kin „Genezy Planety Małp”, zdradził w jednym z wywiadów, że już przymierza się do nakręcenia sequela filmu. Ma już pomysł na nową produkcję, a jej realizacja wydaje się jedynie kwestią czasu.

Nowy film opowiadać by miał o następnej generacji małp. Ma pokazywać ich walkę i strach, w taki sposób, w jaki pokazuje się dramatyczne przeżycia młodych żołnierzy. Być może film ukaże walkę o miasta i proces wtapiania się małp w środowisko człowieka. Naczelne będą zmuszone wejść w interakcje z ludźmi i spróbować poznać i zrozumieć naszą kulturę. Ludzkość przeniesie się do podziemia, narażona na niebezpieczny gaz „odczłowieczający” ją do reszty.