W miniony weekend w amerykańskich kinach świetnie poradziły sobie premiery, zajmując aż cztery z pierwszych  pięciu miejsc notowania. Bezkonkurencyjny okazał się thriller "Obsessed" z Beyoncé Knowles, który w trzy dni  zarobił 28,5 miliona dolarów. Zeszłotygodniowy zwycięzca, komedia "17 Again", skończyła na drugim miejscu.

Choć staje się już powoli standardem, że filmy z udziałem gwiazd przemysłu muzycznego świetnie radzą sobie w  amerykańskim notowaniu box office, wysoki wynik "Obsessed" można uznać za zaskoczenie. Film z Beyoncé  Knowles i Ali Larter w rolach głównych wyświetlany był w 2514 kinach. Ręce zacierają zapewne producenci filmu,  gdyż jego budżet, wynoszący 20 milionów dolarów, zwrócił się z nawiązką już w trzy dni. "Obsessed" zanotował  także najlepsze otwarcie wśród filmów z Beyoncé ("Różowa Pantera" w 2006 roku zarobiła w pierwszy weekend  20,2 miliona dolarów).

O wiele lepiej niż się spodziewano poradził sobie także obraz Dito Montiela "Fighting". Film, w którym główną rolę  zagrał Channing Tatum, zgarnął w weekend 11,4 miliona dolarów, co pozoliło mu uplasować się na trzeciej pozycji.  Poprzedni film utrzymany w podobnych klimatach, "Po prostu walcz!", zarobił na starcie prawie 3 miliony mniej.

Czwarte i piąte miejsce notowania to kolejne dwie premiery. "Solista", który jeszcze w zeszłym roku wymieniany  był wśród kandydatów do oscarowej nominacji, a który przegrał wewnętrzną walkę filmów wytwórni Paramount z  "Ciekawym przypadkiem Benjamina Buttona", zadebiutował w kinach dopiero teraz i w swój pierwszy weekend  zarobił 9,7 miliona dolarów. Ciężko spodziewać się więc finansowego sukcesu, podobnie zresztą jak festiwalowych  nagród, wszak do ich rozdania pozostało jeszcze bardzo dużo czasu. W innych nastrojach będą producenci  dokumentu "Earth", który w weekend zgarnął 8,6 miliona dolarów. Doliczając do tego dwa dni od środowej  premiery, obraz zarobił na dzień dobry ponad 14 milionów. Jest to najlepsze otwarcie filmu dokumentalnego o  tematyce przyrodniczej w USA, a także jedno z najlepszych wsród filmów dokumentalnych w ogóle.

Film "17 Again" z Zackiem Efronem uplasował się na drugiej pozycji, z wynikiem 11,7 miliona dolarów. Oznacza to 51-procentowy spadek popularności w stosunku do premierowego weekendu, choć piątkowe wyniki zwiastowały spadek o jeszcze 10 procent większy. Łącznie obraz Burra Steersa zarobił już prawie 40 milionów dolarów.

Pełne zestawienie amerykańskiego box office wraz ze szczegółowymi wynikami znajdziecie tutaj.