Mijający weekend w amerykańskich kinach okazał się bardzo udany. Po raz pierwszy od dwunastu tygodni cała pierwsza trójka rankingu przekroczyła 20 milionów dolarów wpływów. Najpopularniejszym filmem okazała się ekranizacja powieści Maurice'a Sendaka "Gdzie mieszkają dzikie stwory", zarabiając w swój premierowy weekend prawie 32,5 miliona dolarów.

Za jej plecami znalazła się druga premiera, thriller "Law Abiding Citizen". Obraz z Gerardem Butlerem i Jamie Foxxem zgarnął przez trzy dni 21,3 milion dolarów. Niewiele mniej, bo 20,2 miliona, zarobił horror "Paranormal Activity", który w porównaniu do poprzedniego tygodnia pojawił się w 600 nowych kinach. Obraz Orena Peliego wciąż bije na głowę pozostałe filmy, jeśli chodzi o średnią na kopię - 26,5 tysiąca dolarów (dla porównania zwycięzca rankingu ma średnią 8,7 tysiąca).

Na czwarte miejsce ze szczytu spadła komedia "Couples Retreat", która mimo bardzo nieprzychylnych recenzji krytyków musiała spodobać się widzom, bo zostawili w kinach już ponad 63 miliony dolarów, z czego 17,9 miliona w ten weekend. Pierwszą piątkę zamknęła trzecia premiera, horror "The Stepfather", z wynikiem 12,3 miliona dolarów. Przy budżecie wynoszącym 20 milionów dolarów można to uznać za całkiem niezłe osiągnięcie.

Warto wspomnieć tez o tym, że w tym tygodniu 100 milionów dolarów przychodu przekroczyła animacja "Klopsiki oraz inne zjawiska pogodowe". Trójwymiarowa bajka zarobiła już w USA 108,3 miliona.

Poniżej prezentujemy Wam pierwszą dziesiątkę weekendowego notowania.