Hollywoodzka aktorka Kirsten Dunst została ofiarą kradzieży. Złodzieje włamali się do jej pokoju hotelowego w Nowym Jorku, z którego ukradli rzeczy o łącznej wartości 13 tysięcy dolarów.
Gwiazda "Spider-Mana" zatrzymała się w SoHo Grand Hotel na Manhattanie, ponieważ jest właśnie w trakcie realizacji zdjęć do obrazu "How to Lose Friends and Alienate People". Gdy była na planie, złodzieje dokonali rabunku.
Ukradli oni torbę, 2500 dolarów w gotówce, karty kredytowe, prawo jazdy, dwa aparaty cyfrowe, telefon komórkowy oraz iPoda.
Dzięki hotelowej kamerze udało sie schwytać włamywaczy. Jeden z podejrzanych, Jarrod Beinerman, miał przy sobie 50,000 dolarów. Został już oskarżony o kradzież.
Jak dotąd udało się odzyskać karty kredytowe, prawo jazdy oraz telefon.