Po nakręceniu trzech części Spider-Mana, Sam Raimi postanowił wrócić do korzeni i wyreżyseruje „Drag Me to Hell”, thriller z wątkiem paranormalnym, do którego scenariusz napisał jego brat, Ivan Raimi.
Jak donosi Variety zdjęcia do tej produkcji mają się rozpocząć na początku przyszłego roku. Finansować go będzie wytwórnia Ghost House Picture (założona parę lat temu przez samego Sama Raimiego i Roba Taperta) oraz Mandate Picture.
Tapert przekazał w wywiadzie, że scenariusz do filmu został napisany przez Raimiego na długo przed założeniem Ghost Mouse Picture, a ostatnio wrócono do pomysłu i dopracowano go. W oryginale nosił tytuł „The Curse” i prace nad nim zostały zakończone tuż przed rozpoczęciem produkcji „Armii Ciemności” w 1992, którą to reżyserował Sam Raimi.
„Sam określa ten film jako „wystrzałowy-przerażacz” , pełen akcji i efektów specjalnych film, w którym będzie dużo przemocy, jednak nie będzie ona meritum całego filmu, tak jak to miało miejsce w „Evil Dead”" - powiedział Tapert. „Wiele osób, robiąc trzy bardzo dochodowe filmy, przywyka do luksusów i następne produkcje kręci pod publiczkę. Sam taki nie jest i chce to udowodnić właśnie tym filmem”.
Po ukończeniu „Drag Me to Hell” Sam, ma zająć się reżyserią dwóch części "Hobbita" dla studia New Line i MGM. Tym samym potwierdziły się pogłoski, jakoby Peter Jackson nie był zainteresowany reżyserią tego filmu.