Filmowcy znani z obrazu "Hurt Locker", najlepszego filmu 2009 roku, pracują w Waszyngtonie nad produkcją opowiadającą o zabiciu terrorysty Osamy bin Ladena. Nieoficjalnie mówi się, że władze dostarczają producentom tajnych informacji.
Podobno w Pentagonie miały miejsce rozmowy filmowców z osobami, które miały sporą wiedzę o niedawnej akcji amerykańskich żołnierzy. Politycy obawiają się, że w filmie zostaną ujawnione tajne informacje z przebiegu operacji. Biały Dom przekonuje, że filmowcy nie mają dostępu do tajnych informacji.
Demokratom idea filmu bardzo się podoba i chętnie pomagają ekipie filmowej. Obraz zostanie zaprezentowany na miesiąc przed wyborami prezydenckimi, a zabicie Osamy bin Ladena jest uważane za jeden z największych sukcesów Baracka Obamy.