Na zakończonym w nocy z niedzieli na poniedziałek 41. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Houston duży sukces odniósł film Wiesława Saniewskiego "Bezmiar sprawiedliwości". Otrzymał on najważniejszą po Grand Prix nagrodę festiwalu - Special Jury Remi Award, będąc głównym kontrkandydatem do zwycięstwa.

W ponad czterdziestoletniej historii World-Fest Houston, jednego z trzech najstarszych festiwali filmowych w Ameryce Północnej, jeszcze nigdy film z Polski nie otrzymał tak wysokiej nagrody, choć startowali w nim zwycięzcy FPFF w Gdyni, m.in. "Komornik" Feliksa Falka czy "Warszawa" Dariusza Gajewskiego.

W konkursie filmów fabularnych zwyciężył film hindusko-amerykański "Zanim spadnie deszcz" w reżyserii Santosha Sivana, epicka opowieść sięgająca 1937 roku. Jedną z głównych nagród dostał węgierski dramat historyczny "Emigrant - wszystko jest różne" Istvana Darday'a i Gyorgyi Szalaia. Ten znakomity film opowiada tragiczną historię życia wybitnego pisarza węgierskiego Sandora Marai, autora m.in. głośnej powieści "Żar".

W 2005 roku Wiesław Saniewski otrzymał w Houston Platinum Remi Award w kategorii docu-drama za fabularyzowany dokument o Gombrowiczu "Rozdarcie czyli Gombro w Berlinie". W tegorocznej edycji MFF w Houston w tej samej kategorii Platinum Award otrzymała skrócona i odnowiona wersja filmu Jerzego Antczaka "Epilog norymberski". Czarno-biały film Jerzego Antczaka został w ubiegłym roku odnowiony przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.