Po roli papieża („Karol – człowiek, który został papieżem”), geja-eurodeputowanego („Lejdis”), porzuconego pana młodego („Testosteron”) czy Żyrafy (dubbing w filmie „Madagaskar”) przyszła pora na nowe wyzwanie w karierze Piotra Adamczyka. Jako amerykański kosmonauta Chuck, poleci on na odległą Planetę 51, by tam zaznaczyć ludzką obecność.
Ten utalentowany aktor użyczy bowiem swojego głosu jednemu z głównych bohaterów animowanej superprodukcji „Planeta 51”, który trafi do polskich kin 22 stycznia 2010. Na początku listopada pełną parą rusza prace nad dubbingiem.
Poza Adamczykiem w filmie będzie można usłyszeć inne gorące nazwiska polskiego kina: Stuhr, Różczka, Ferency, Żurek i estrady – czyli debiutującego w tej roli Muńka Staszczyka!
Autorem dialogów jest Bartosz Wierzbięta, któremu sukces w polskich kinach zawdzięczają takie animacje jak „Shrek”, „Madagaskar” czy „Kung Fu Panda”.
Adamczyk poleci w kosmos
Arkadiusz Chorób | 2009-10-28Źródło: Informacja prasowa