Rozmowa Grażyny Torbickiej z Krzysztofem Zanussim poprzedzi pokaz kostiumowego megahitu „Drakula” Francisa Forda Coppoli – z muzyką Wojciecha Kilara. Kino Kultura w Warszawie, poniedziałek, 25 kwietnia, 19:00. Na pokaz obowiązują bezpłatne wejściówki do odbioru w kasie kina.

„Drakula” jest adaptacją głośnej powieści irlandzkiego pisarza Brama Stokera. Na podstawie klasycznego romansu grozy reżyser nakręcił arcydzieło kina współczesnego. Uwodzicielski książę z Transylwanii, z serca Europy Wschodniej, wyrusza do XIX-wiecznego Londynu w poszukiwaniu swej zmarłej żony Elisabety. Jej reinkarnację rozpoznaje w pięknej Minie, o którą będzie musiał stoczyć walkę z Jonathanem Harkerem.

To jedyne wspólne przedsięwzięcie Francisa Forda Coppoli („Ojciec Chrzestny”, „Czas Apokalipsy”) i światowej sławy kompozytora Wojciecha Kilara. W obsadzie takie gwiazdy, jak Gary Oldman, Winona Ryder, Anthony Hopkins, Keanu Reeves, Tom Waits, Sadie Frost i Monica Bellucci. Film zdobył w 1993 roku trzy Oscary – za najlepsze kostiumy, charakteryzację oraz montaż dźwięku. Muzyka Wojciecha Kilara została uhonorowana nagrodą Amerykańskiego Stowarzyszenia Kompozytorów, Autorów i Wydawców Muzycznych. To też jedna z najpiękniejszych ścieżek dźwiękowych w historii kina, wielokrotnie cytowana przez innych twórców (np. Alana Silvestriego w filmie „Van Helsing”). Kompozytor stworzył utwory zarówno pod sceny miłosne, jak i te typowe dla mrocznego horroru. Kilar mówił: „Ze swojego dorobku filmowego uważam za udane te kompozycje, w których stworzyłem zupełnie własny świat, pozornie oderwany od samego filmu. To znaczy wtedy muzyka jest nawet na kontrze do filmu i z tych dwóch przeciwstawnych elementów powstaje jakaś trzecia wartość”.   

Wojciech Kilar był przede wszystkim twórcą muzyki klasycznej i pianistą, skomponował muzykę do ponad 170 filmów, w tym produkcji hollywoodzkich i polskich (24 kwietnia Teatr Wielki – Opera Narodowa organizuje koncert symfoniczny muzyki Kilara, a 28 kwietnia zaprasza na polską premierę baletu „Dracula” z choreografią Krzysztofa Pastora). Od filmów Andrzeja Wajdy przez dzieła Romana Polańskiego, niemal całą twórczość Kazimierza Kutza aż po obrazy Jerzego Wojciecha Hasa. Ale muzyka Kilara pojawiała się też niemal we wszystkich filmach Krzysztofa Zanussiego. Rozpoczęła się ona od debiutanckiego filmu reżysera „Struktura kryształu” i trwała po zrealizowany 2009 roku dramat „Rewizyta”. Krzysztof Zanussi mówił o Kilarze, że był pierwszym komentatorem tego, co nakręcił. Fascynował go semantyczny charakter jego filmów, wyczuwalny zwłaszcza w „Iluminacji”, gdzie muzyka degraduje jedne poczynania bohatera, a nadaje sens innym.  Twórczość kompozytora i dzieła reżysera były tak kojarzone, jak muzyka Nino Roty i filmy Federico Felliniego, czy współpraca Angelo Badalamentiego z Davidem Lynchem. Z tego powodu przed seansem „Drakuli” Krzysztof Zanussi opowie Grażynie Torbickiej o wyjątkowej współpracy i przeszło czterdziestoletniej przyjaźni z kompozytorem.

W tym roku Wojciech Kilar obchodziłby swoje 90. urodziny. W tę szczególną rocznicę warto wrócić do filmu Francisa Forda Coppoli, dzięki któremu miliony ludzi poznały muzyczny język jednego z największych polskich kompozytorów.