Mistrzowska Piątka na 49. FPFF
Ewa Balana | 2 godziny temuŹródło: Informacja prasowa
Po raz drugi na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych będzie miała miejsce Mistrzowska Piątka – pięcioro filmowców opowie o polskich filmach szczególnie dla nich ważnych; tytułach, które ich ukształtowały i do dziś fascynują. Zaproszenie do tegorocznej Piątki przyjęli Olga Hajdas, Wojciech Marczewski, Andrzej Seweryn, Mariusz Włodarski i Małgorzata Zajączkowska.
Prezentowane filmy złożą się na wyjątkowe spotkanie z klasyką – opowieść o filmach ciągle młodych, żywej tkance naszej kinematografii. Co istotne, każdy seans w tej sekcji będzie miał dwoje bohaterów: film i twórcę, który go wskazał. Po projekcji dowiemy się, co stało za wyborem właśnie tego tytułu, zadamy też twórcom pytania o to, jakimi są widzami i jak się kształtował ich filmowy świat. Rozmowy będą łączyć kinomanów – twórców i widzów. Bo filmowcy to również widzowie – wrażliwi i pełni pasji – choć stosunkowo rzadko mamy okazję pytać ich o filmy inne niż te, które sami realizują.
Andrzej Seweryn wybrał "Zezowate szczęście" Andrzeja Munka, Wojciech Marczewski "Panny z Wilka" Andrzeja Wajdy, Olga Hajdas "Całkowite zaćmienie" Agnieszki Holland, Mariusz Włodarski "Ostatni dzień lata" Tadeusza Konwickiego, a Małgorzata Zajączkowska "Imagine" Andrzeja Jakimowskiego.
Olga Hajdas: „Zawsze uważałam, że filmy Agnieszki Holland mają w sobie siłę i energię opowiadania, skupioną na pasji, tożsamości, więzi. Całkowite zaćmienie to obraz pełny, o kondycji artysty, obsesji, miłości, samotności, frustracji. Jest brutalny i ciepły, surowy i sensualny. Każdy z nas artystów marzy o karierze Rimbauda, ale nie każdy jest gotowy ponieść tego cenę”
Wojciech Marczewski: „Panny z Wilka to jeden z tych filmów, co to wcale nieproszone, wdzierają się do naszej pamięci i buszują w niej uparcie. Nie widziałem go od wielu lat, nie potrafię opowiedzieć fabuły, przypomnieć sobie imion bohaterów, ale nadal mam poczucie, jakbym tam kiedyś był, znał ten świat, rozumiał go i tęsknił za nim”
Andrzej Seweryn o "Zezowatym szczęściu": „Film kręcony w Warszawie, na Żoliborzu, na moim podwórku. Mam wtedy 14 lat. Pierwszy raz jestem świadkiem zdjęć do filmu. Widzę Polańskiego, Kobielę, Ciesielską – to już wtedy były legendy. A potem sam film, którego oczywiście nie rozumiałem, oglądając go pierwszy raz. Po latach widzę w nim polskie losy. Piszczyk, grany wspaniale przez Kobielę, to jeden z nas. Los robi z nami nie to, o czym marzymy, a my jakże często, nie potrafimy mu się przeciwstawić”
Mariusz Włodarski: „Ostatni dzień lata to film o nieugaszonej potrzebie bliskości niemożliwej do zrealizowania z powodu przeszłych ran. Jego minimalistyczna forma i surowa sceneria pozwalają skupić się na emocjonalnym napięciu, które wciąga nie pozwalając oderwać wzroku. To wspaniałe kino, które nie tylko opowiada poruszającą historię, ale także zmusza do autorefleksji, dotykając najgłębszych strun ludzkiej duszy”.
Małgorzata Zajączkowska o "Imagine": „To film pełen magii. Wyrwał mnie z utartych, już oczywistych myśli i rozwiązań, pobudził do szukania uważności. Przepięknie sfotografowana Lizbona, bohaterowie. To film o zaufaniu, odwadze, przekraczaniu swoich lęków po to, by czuć i nie tylko patrzeć, ale i widzieć”
„Po świetnym przyjęciu pierwszej Mistrzowskiej Piątki, przygotowaliśmy kolejną odsłonę tej sekcji. Znowu pięcioro wyjątkowych filmowców i filmowczyń pozwoli nam zajrzeć do światów swoich nie tylko filmowych fascynacji. Już cieszę się na te seanse i uważne rozmowy po nich, ciekawa przestrzeni, w które nas zabiorą, gotowa na odkrycia i zaskoczenia, które przyniosą” – mówi Dyrektorka Artystyczna Festiwalu Joanna Łapińska.
Mistrzowska Piątka:
Olga Chajdas – "Całkowite zaćmienie", reżyseria: Agnieszka Holland | Spotkanie po filmie prowadzi Bogusława Schubert
Wojciech Marczewski – "Panny z Wilka", reżyseria: Andrzej Wajda | Spotkanie po filmie prowadzi Anita Skwara
Andrzej Seweryn – "Zezowate szczęście", reżyseria: Andrzej Munk | Spotkanie po filmie prowadzi Jan Holoubek
Mariusz Włodarski – "Ostatni dzień lata", reżyseria: Tadeusz Konwicki | Spotkanie po filmie prowadzi: Magdalena Koleśnik
Małgorzata Zajączkowska – "Imagine", reżyseria: Andrzej Jakimowski | Spotkanie po filmie prowadzi: Łukasz Grzegorzek.
Prezentowane filmy złożą się na wyjątkowe spotkanie z klasyką – opowieść o filmach ciągle młodych, żywej tkance naszej kinematografii. Co istotne, każdy seans w tej sekcji będzie miał dwoje bohaterów: film i twórcę, który go wskazał. Po projekcji dowiemy się, co stało za wyborem właśnie tego tytułu, zadamy też twórcom pytania o to, jakimi są widzami i jak się kształtował ich filmowy świat. Rozmowy będą łączyć kinomanów – twórców i widzów. Bo filmowcy to również widzowie – wrażliwi i pełni pasji – choć stosunkowo rzadko mamy okazję pytać ich o filmy inne niż te, które sami realizują.
Andrzej Seweryn wybrał "Zezowate szczęście" Andrzeja Munka, Wojciech Marczewski "Panny z Wilka" Andrzeja Wajdy, Olga Hajdas "Całkowite zaćmienie" Agnieszki Holland, Mariusz Włodarski "Ostatni dzień lata" Tadeusza Konwickiego, a Małgorzata Zajączkowska "Imagine" Andrzeja Jakimowskiego.
Olga Hajdas: „Zawsze uważałam, że filmy Agnieszki Holland mają w sobie siłę i energię opowiadania, skupioną na pasji, tożsamości, więzi. Całkowite zaćmienie to obraz pełny, o kondycji artysty, obsesji, miłości, samotności, frustracji. Jest brutalny i ciepły, surowy i sensualny. Każdy z nas artystów marzy o karierze Rimbauda, ale nie każdy jest gotowy ponieść tego cenę”
Wojciech Marczewski: „Panny z Wilka to jeden z tych filmów, co to wcale nieproszone, wdzierają się do naszej pamięci i buszują w niej uparcie. Nie widziałem go od wielu lat, nie potrafię opowiedzieć fabuły, przypomnieć sobie imion bohaterów, ale nadal mam poczucie, jakbym tam kiedyś był, znał ten świat, rozumiał go i tęsknił za nim”
Andrzej Seweryn o "Zezowatym szczęściu": „Film kręcony w Warszawie, na Żoliborzu, na moim podwórku. Mam wtedy 14 lat. Pierwszy raz jestem świadkiem zdjęć do filmu. Widzę Polańskiego, Kobielę, Ciesielską – to już wtedy były legendy. A potem sam film, którego oczywiście nie rozumiałem, oglądając go pierwszy raz. Po latach widzę w nim polskie losy. Piszczyk, grany wspaniale przez Kobielę, to jeden z nas. Los robi z nami nie to, o czym marzymy, a my jakże często, nie potrafimy mu się przeciwstawić”
Mariusz Włodarski: „Ostatni dzień lata to film o nieugaszonej potrzebie bliskości niemożliwej do zrealizowania z powodu przeszłych ran. Jego minimalistyczna forma i surowa sceneria pozwalają skupić się na emocjonalnym napięciu, które wciąga nie pozwalając oderwać wzroku. To wspaniałe kino, które nie tylko opowiada poruszającą historię, ale także zmusza do autorefleksji, dotykając najgłębszych strun ludzkiej duszy”.
Małgorzata Zajączkowska o "Imagine": „To film pełen magii. Wyrwał mnie z utartych, już oczywistych myśli i rozwiązań, pobudził do szukania uważności. Przepięknie sfotografowana Lizbona, bohaterowie. To film o zaufaniu, odwadze, przekraczaniu swoich lęków po to, by czuć i nie tylko patrzeć, ale i widzieć”
„Po świetnym przyjęciu pierwszej Mistrzowskiej Piątki, przygotowaliśmy kolejną odsłonę tej sekcji. Znowu pięcioro wyjątkowych filmowców i filmowczyń pozwoli nam zajrzeć do światów swoich nie tylko filmowych fascynacji. Już cieszę się na te seanse i uważne rozmowy po nich, ciekawa przestrzeni, w które nas zabiorą, gotowa na odkrycia i zaskoczenia, które przyniosą” – mówi Dyrektorka Artystyczna Festiwalu Joanna Łapińska.
Mistrzowska Piątka:
Olga Chajdas – "Całkowite zaćmienie", reżyseria: Agnieszka Holland | Spotkanie po filmie prowadzi Bogusława Schubert
Wojciech Marczewski – "Panny z Wilka", reżyseria: Andrzej Wajda | Spotkanie po filmie prowadzi Anita Skwara
Andrzej Seweryn – "Zezowate szczęście", reżyseria: Andrzej Munk | Spotkanie po filmie prowadzi Jan Holoubek
Mariusz Włodarski – "Ostatni dzień lata", reżyseria: Tadeusz Konwicki | Spotkanie po filmie prowadzi: Magdalena Koleśnik
Małgorzata Zajączkowska – "Imagine", reżyseria: Andrzej Jakimowski | Spotkanie po filmie prowadzi: Łukasz Grzegorzek.
