Film Małgorzaty Szumowskiej "33 sceny z życia" otrzymał Grand Prix - Srebrnego Lamparta (Nagrodę Jury) na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Locarno. Film powstał m.in. przy finansowym wsparciu Polskiego Instytut Sztuki Filmowej.

Locarno jest jednym z czterech (obok Cannes, Berlina i Wenecji) najważniejszych festiwali filmowych na świecie. Na kolejny sukces polskiego filmu na tych festiwalach czekaliśmy od czasu Srebrnego Niedźwiedzia, którym Jury Festiwalu w Berlinie w 1994 r. nagroziło obraz Krzysztofa Kieślowskiego "Trzy kolory: Biały". Zaledwie jeden głos dzielił "33 sceny z życia" od zwycięzcy festiwalu, filmu "Parque vía" nagrodzonego Złotym Lampartem!

Sukces ten otwiera szeroko drzwi do światowej dystrybucji "33 sceny z życia". Już podczas festiwalu w Locarno filmem zainteresowali się dystrybutorzy z największych krajów europejskich, w tym z Wielkiej Brytanii i Francji. Film został również zaproszony na 15 kolejnych festiwali na świecie.

"33 sceny z życia" to przejmująca i bardzo osobista opowieść o doświadczeniu, jakim jest śmierć bliskiego członka rodziny. O tym, jaki ma to wpływ na rodzinę, jak dekonstruuje i bezpowrotnie zmienia życie wszystkich osób. Szczególnie Julii (w tej roli niemiecka aktorka Julia Jentsch) - głównej bohaterki filmu, z perspektywy której obserwujemy wydarzenia.

Polska premiera "33 sceny z życia" będzie miała miejsce podczas tegorocznego Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni.