Z tego, że "Avatar" znajdzie się na czele weekendowego notowania amerykańskiego box office'u wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę, pytaniem pozostawała suma, jaką zarobi. Skończyło się na 73 mln dolarów. Jest to drugie najlepsze otwarcie w historii wśród grudniowych premier.
Dla jednych wynik nowego filmu Jamesa Camerona będzie sukcesem, dla innych porażką. Przy jego ocenie należy wziąć jednak pod uwagę kilka czynników. Po pierwsze długość trwania "Avatara" (ponad 160 min), która oczywiście przekłada się na listę seansów w ciągu dnia. Po drugie fakt, iż obraz ten nie jest kontynuacją ani remakiem żadnego znanego filmu, a to własnie te mogą pochwalić się najlepszymi wynikami. Po trzecie, czynniki niekoniecznie związane ze światem filmu - według specjalistów gwałtowne śnieżyce na Wschodnim Wybrzeżu znacząco przyczyniły się do niższej frekwencji w kinach.
To, że "Avatar" nie zarobił w swój pierwszy weekend tak wiele jak chociażby "Saga 'Zmierzch': Księżyc w nowiu" czy "Transformers: Zemsta upadłych" nie znaczy, że nie pobił żadnych rekordów. Aż 52 mln z łącznego przychodu pochodzi z seansów 3D, co stanowi nowy, niekwestionowany rekord (do tej pory najwięcej na pokazach 3D zarobił w pierwszy weekend "Odlot" - 35,4 mln). Także w kinach IMAX padł finansowy rekord, ale szczegółowe dane zostaną podane dopiero dzisiaj.
Daleko za plecami "Avatara" walkę o drugie miejsce w rankingu stoczyły "Księżniczka i żaba" oraz "The Blind Side". Animacja Disneya zarobiła w weekend 12,2 mln, a dramat sportowy studia Warner Bros. 10 mln. Poza pierwszą trójką znalazła się druga piątkowa premiera, czyli komedia "Słyszeliście o Morganach?". Obraz zgarnął na start 7 mln, co raczej nie wróży mu wielkiego sukcesu. Na piąte miejsce spadła z kolei "Saga 'Zmierzch':Księżyc w nowiu" (4,4 mln w weekend), która łącznie zarobiła w rodzimych kinach aż 274,6 mln.
Poniżej wyniki pierwszej dziesiątki amerykańskiego box office'u:
[Box office USA] Pierwszy krok "Avatara"
Michał Ćwikła | 2009-12-21Źródło: Dane z boxofficemojo.com