We wrześniu Walt Disney Pictures przedstawiło swoje najbliższe plany, w tym czwartą część "Piratów z Karaibów", "The Lone Ranger" i "Skarb Narodów 3". Jak się okazało, we wszystkich tych projektach udział weźmie Jerry Bruckheimer.

Wcześniej Bruckheimer zajął się produkcją potencjalnego hitu - "Prince of Persia: The Sands of Time". Producent ma sporo projektów na głowie i jak sam żartuje "To jest to dlaczego nie mogę spędzić zbyt dużo czasu nad tym filmem. Mamy dużo do zrobienia". Twórca opowiada również o nowych obrazach  - "Pracujemy obecnie nad kolejnym "Skarbem Narodów", przygotowujemy "Sorcerer's Apprentice" - kręcone obecnie w Nowym Jorku, kończymy post-produkcję "Confessions of a Shopaholic" z Islą Fisher i Hugh Dancy'm, które trafi do kin już w lutym".

Producent poinformował także o tym, iż pracę nad scenariuszem do nowym "Piratów" i "Skarbu Narodów" trwają. "Wraz z scenarzystami tworzymy na razie zarys fabuły. W przypadku "The Lone Ranger" jesteśmy już na końcu tego procesu, a warto przypomnieć, iż autorami scenariusza są twórcy trylogii "Piratów..." - Ted Elliott i Terry Rossio".

Bruckheimera zapytano, czy wzorem "Mrocznego rycerza" - "Piraci z Karaibów" nie powinni również trafi do  I-maxów. "Bardzo chciałbym to zrobić. Zobaczymy, czy w czasie produkcji uda nam się film nakręcić tak, by mógł trafić wszędzie".

"Sądzę, że "Piraci z Karaibów 4" zadebiutują w kinach w 2012 roku, mam przynajmniej taką nadzieje." - tak mówi producent o możliwej dacie powrotu "Piratów".

Bruckheimer nie potwierdził doniesień mówiących o tym, że tytułową postać w "The Lone Ranger" zagra George Clooney, jak twierdzi " Wszystko jest jeszcze możliwe. Zdecydujemy o głównej roli, gdy znajdziemy reżysera"