Światowa premiera „Dream Requiem” Rufusa Wainwrighta
Ewa Balana | 2024-06-13Źródło: Informacja prasowa
Amerykańska aktorka Meryl Streep, ikona hollywoodzkiego kina, zdobywczyni 3 Oscarów, 9 Złotych Globów i dwóch Złotych Palm, w tym tegorocznej za całokształt twórczości, wystąpi w najnowszym recitalu „Dream Requiem” Rufusa Wainwrighta. Światowa premiera odbędzie się w piątek, 14 czerwca o godz. 20:00 w Auditorium de Radio France. Utwór poprowadzi fiński dyrygent Mikko Franck, wystąpi sopranistka Anna Prohaska wraz z Orkiestrą Filharmoniczną Francuskiego Radia. Transmisję z wydarzenia będzie można zobaczyć bezpłatnie na platformie Arte.tv. Utwór będzie dostępny w sekcji Arte Concert.
Rufus Wainwright, amerykański piosenkarz, dla którego nie istnieją rzeczy niemożliwe, skomponował „Dream Requiem” ku pamięci ofiar pandemii COVID-19. Jego utwór to połączenie dwóch muzycznych i twórczych pomysłów, które rozwinęły się i zaistniały razem przez dwa dramatyczne doświadczenia, które miały miejsce w 2020 roku - pandemię i pożary Kalifornii. Napisanie Requiem w czasie pandemii Covid wydawało mu się zarówno bardzo ambitnym, jak i niezwykle trafnym pomysłem. Jak sam mówi: Requiem dla ludzi, których straciliśmy w tym kryzysie, dla przeszłości, od której jesteśmy odcięci i dla przyszłości, z którą nie wiemy jeszcze, jak się połączyć, Requiem dla kontaktów międzyludzkich, solidarności i ludzkiego głosu, z których wszystkie stały się niebezpieczne i zaraźliwe podczas pandemii. Zastanawiając się nad niedawnym wzrostem liczby klęsk żywiołowych, Rufus Wainwright połączył łaciński tekst mszy Requiem z apokaliptycznym wierszem Byrona „The Darkness”, napisanym po erupcji wulkanu Tambora w 1815 roku, która spowodowała coś, co nazwano „rokiem bez lata”. To właśnie ten wiersz, w czasie premiery „Dream Requiem”, ma wyrecytować Meryl Streep.
Rufus Wainwright, amerykański piosenkarz, dla którego nie istnieją rzeczy niemożliwe, skomponował „Dream Requiem” ku pamięci ofiar pandemii COVID-19. Jego utwór to połączenie dwóch muzycznych i twórczych pomysłów, które rozwinęły się i zaistniały razem przez dwa dramatyczne doświadczenia, które miały miejsce w 2020 roku - pandemię i pożary Kalifornii. Napisanie Requiem w czasie pandemii Covid wydawało mu się zarówno bardzo ambitnym, jak i niezwykle trafnym pomysłem. Jak sam mówi: Requiem dla ludzi, których straciliśmy w tym kryzysie, dla przeszłości, od której jesteśmy odcięci i dla przyszłości, z którą nie wiemy jeszcze, jak się połączyć, Requiem dla kontaktów międzyludzkich, solidarności i ludzkiego głosu, z których wszystkie stały się niebezpieczne i zaraźliwe podczas pandemii. Zastanawiając się nad niedawnym wzrostem liczby klęsk żywiołowych, Rufus Wainwright połączył łaciński tekst mszy Requiem z apokaliptycznym wierszem Byrona „The Darkness”, napisanym po erupcji wulkanu Tambora w 1815 roku, która spowodowała coś, co nazwano „rokiem bez lata”. To właśnie ten wiersz, w czasie premiery „Dream Requiem”, ma wyrecytować Meryl Streep.
- Podobnie jak reszta świata, podziwiam Meryl Streep, odkąd zobaczyłem jej pierwszy film. Miałem przyjemność znać ją osobiście przez wiele lat i oprócz tego, że jest najbardziej niesamowitą aktorką, jest także jedną z najbardziej hojnych istot ludzkich, jakie znam. Jej udział w światowej premierze „Dream Requiem” to zaszczyt przekraczający wszystko, na co mogłem mieć nadzieję. Dziękuję Meryl za zaufanie i oddanie tej pracy swojego niezrównanego głosu, serca i ducha – mówi wzruszony Rufus Wainwright, komentując współpracę z aktorką.
Utwór pod linkiem: www.arte.tv/pl/videos/114846-013-A/dream-requiem-rufusa-wainwrighta/.