Olivia Wilde dołączyła do wciąż powiększającej się obsady satyrycznej komedii Jima Fielda Smitha - "Butter". Pośród filmowych gwiazd znajdują się także Jennifer Garner, Ty Burrell, Yara Shahidi, Rob Corddry.
Wilde wcieli się w postać striptizerki mającej romansą z granym przez Burrella byłym mistrzem rzeźbienia w maśle i mężem pretendentki do tego tytułu. Wczoraj media informowały o zaoferowaniu tej roli Alicii Silverstone, jak widać sprawy potoczyły się zupełnie inaczej.
Niemniej aktorkę zobaczymy w filmie, ale w roli matki zastępczej młodej afroamerykanki (Shahidi), która będzie konkurować w maślanych zawodach z graną przez Garner postacią. Obraz ma być polityczną satyrą stanowiącą poniekąd lustrzane odbicie wydarzeń z 2008 roku i walki prowadzonej pomiędzy Hillary Clinton, a Barackiem Obamą, co wskazywałoby na to, że wprowadzony przez Olivię Wilde wątek striptizerki będzie nawiązywał do historii romansu Billa Clintona z Monicą Lewinsky.