We wtorek padł pierwszy klaps na planie "Rewersu" - debiutu filmowego Borysa Lankosza. Produkcja zapowiada powrót Studia Filmowego Kadr. Współproducentem obrazu jest WFDiF oraz firma Syrena Films, która jest także dystrybutorem filmu.
"Rewers" to opowieść o trzech pokoleniach kobiet, która jest jednocześnie filmowym spotkaniem trzech aktorek - Agaty Buzek, Krystyny Jandy oraz Anny Polony. W filmie zobaczymy także Marcina Dorocińskiego oraz zupełnie nową kreację znanego z roli księdza Popiełuszki - Adama Woronowicza.
"Akcja filmu, rozgrywa się w dwóch planach czasowych - we wczesnych latach pięćdziesiątych oraz współcześnie. Główną bohaterką jest Sabina (Agata Buzek), "szara myszka", która właśnie przekroczyła trzydziestkę. W jej życiu wyraźnie brakuje mężczyzny. Matka (Krystyna Janda) wie o tym najlepiej, dlatego próbuje za wszelką cenę znaleźć dla swojej córki odpowiedniego kandydata na męża. Całą sytuację kontroluje babcia (Anna Polony), ekscentryczna dama o ciętym języku, przed którą nie uchowa się żadna tajemnica. W przedwojennej kamiennicy pojawiają się kolejni adoratorzy. Żaden z nich nie wzbudza jednak zainteresowania Sabiny. Pewnego dnia, "jak spod ziemi", zjawia się uroczy, inteligentny i diabelsko przystojny Bronisław (Marcin Dorociński). Jego obecność rozpocznie serię zaskakujących zdarzeń, które ujawnią drugą stronę kobiecej natury..." - czytamy w komunikacie.
Twórcy filmu postanowili filmową intrygę zachować w tajemnicy, ponieważ zaskoczenie jest jednym z kluczowych elementów oryginalnej i pełnej paradoksów historii.
Zdjęcia do filmu "Rewers" będą trwały 30 dni, ich autorem będzie Marcin Koszałka ("Pręgi", "Rysa"). Natomiast niezwykle trudnej charakteryzacji, jakiej wymaga podwójny plan czasowy, podjął się Waldemar Pokromski ("Pianista", "Zemsta", "Katyń", "Tatarak").
Premiera filmu planowana jest jesienią 2009 roku.