Phoenix znów jako „Joker” w kinach od października
Ewa Balana | 2024-09-16Źródło: Informacja prasowa
Na początku października do kin wchodzi druga część „Jokera”, kolejnego filmu stworzonego na bazie uniwersum DC Comics. Jednak produkcja ta odbiega od znanego nam kanonu filmów o super czy antybohaterach: stanowi raczej studium szaleństwa oraz historię narodzin zła. Uwagę tak widzów, jak i krytyków wzbudziła rola Joaquina Phoenixa, który za swoją grę został uhonorowany Oscarem w 2020 roku. Aktor od lat wzbudza w widzach skrajne emocje granymi przez siebie postaciami. Bezpłatny serwis streamingowy Arte.tv przygotował dokument „Joaquin Phoenix. Aktor pełen skrajności” stanowiący wnikliwą biografię tego tajemniczego ekscentryka Hollywood.
Joker został powołany do życia w 1940 roku przez Billa Fingera, Boba Kane’a i Jerry’ego Robinsona. Wtedy ten jeden z najbardziej niepokojących złoczyńców w historii popkultury pojawił się w komiksie. Jego postać była wzorowana na bohaterze niemego filmu z 1928 roku „Człowiek, który się śmieje”, stanowiącego ekranizację powieści Wiktora Hugo pod tym samym tytułem. Ta mroczna, okrutna i socjopatyczna osobowość z przerysowaną mimiką klowna stała się głównym antagonistą Batmana oraz synonimem demonicznego i psychopatycznego mordercy z okrutnym poczuciem humoru. Jednak Todd Phillips, twórca nagrodzonego Złotymi Lwami na festiwalu w Wenecji „Jokera”, zobaczył w nim kogoś dużo bardziej złożonego. Zaprezentował go jako postać niejednoznaczną, dającą duże pole do analizy, interpretacji, a może jako jeden z pierwszych okazał mu… współczucie i chęć zrozumienia. Po kinowej premierze w mediach rozgorzały dyskusje nad tym, który z aktorów: Jack Nicholson, Heath Ledger czy Joaquin Phoenix stworzył najciekawszą kreację kultowego złoczyńcy Gotham City. Ten ostatni za swoją mroczną, niepokojącą i niejednoznaczną kreację dostał Oscara. Była to rola wymagająca i wyczerpująca nie tylko psychicznie, ale także fizycznie, a sam aktor w wywiadach deklarował, że kocha ją i nienawidzi jednocześnie. W nowym filmie u jego boku występuje Lady Gaga jako Harley Quinn, co także wzbudza sporo emocji zwłaszcza po deklaracjach piosenkarki, że wspólnie we trójkę (z Phoenixem i Phillipsem) spotykali się i pisali niektóre sceny od nowa na… serwetkach. Tym razem para przestępców będzie próbowała uciec z zakładu psychiatrycznego Arkham, niosąc za sobą zniszczenie. Przed widzami jedyny w swoim rodzaju burzliwy romans i akcja pełna szalonych niebezpieczeństw.
Joker został powołany do życia w 1940 roku przez Billa Fingera, Boba Kane’a i Jerry’ego Robinsona. Wtedy ten jeden z najbardziej niepokojących złoczyńców w historii popkultury pojawił się w komiksie. Jego postać była wzorowana na bohaterze niemego filmu z 1928 roku „Człowiek, który się śmieje”, stanowiącego ekranizację powieści Wiktora Hugo pod tym samym tytułem. Ta mroczna, okrutna i socjopatyczna osobowość z przerysowaną mimiką klowna stała się głównym antagonistą Batmana oraz synonimem demonicznego i psychopatycznego mordercy z okrutnym poczuciem humoru. Jednak Todd Phillips, twórca nagrodzonego Złotymi Lwami na festiwalu w Wenecji „Jokera”, zobaczył w nim kogoś dużo bardziej złożonego. Zaprezentował go jako postać niejednoznaczną, dającą duże pole do analizy, interpretacji, a może jako jeden z pierwszych okazał mu… współczucie i chęć zrozumienia. Po kinowej premierze w mediach rozgorzały dyskusje nad tym, który z aktorów: Jack Nicholson, Heath Ledger czy Joaquin Phoenix stworzył najciekawszą kreację kultowego złoczyńcy Gotham City. Ten ostatni za swoją mroczną, niepokojącą i niejednoznaczną kreację dostał Oscara. Była to rola wymagająca i wyczerpująca nie tylko psychicznie, ale także fizycznie, a sam aktor w wywiadach deklarował, że kocha ją i nienawidzi jednocześnie. W nowym filmie u jego boku występuje Lady Gaga jako Harley Quinn, co także wzbudza sporo emocji zwłaszcza po deklaracjach piosenkarki, że wspólnie we trójkę (z Phoenixem i Phillipsem) spotykali się i pisali niektóre sceny od nowa na… serwetkach. Tym razem para przestępców będzie próbowała uciec z zakładu psychiatrycznego Arkham, niosąc za sobą zniszczenie. Przed widzami jedyny w swoim rodzaju burzliwy romans i akcja pełna szalonych niebezpieczeństw.
Joaquin Phoenix często wciela się w postaci skomplikowane, trudne, skrajne i niezwykle wyraziste - był już Jokerem, Napoleonem, Kommodusem w „Gladiatorze” oraz profesorem, który za sprawą zbrodni odzyskuje sens życia w filmie Woody’ego Allena „Nieracjonalny Mężczyzna”. Teraz pod linkiem: www.arte.tv/pl/videos/111643-000-A/joaquin-phoenix/ będzie można zobaczyć go w dokumencie o… nim samym na Arte.tv. Joaquin Phoenix jest dzieckiem amerykańskiego undergroundu. Dorastał w latach 80. w wielodzietnej rodzinie hipisów, artystów i mistyków. Jego rodzice należeli do sekty „Dzieci Boga”, z której uciekli przeprowadzając się do Los Angeles i przyjmując nowe nazwisko oznaczające Feniksa, co miało symbolizować odrodzenie. Jego życie naznaczyła tragiczna śmierć brata Rivera, z którym łączyła go wyjątkowa więź. Jak Joaquin Phoenix trafił do Fabryki Marzeń? Jaką rolę w jego życiu odegrał „Joker”? Jaki jest prywatnie? Polscy widzowie mogą przekonać się dzięki Arte.tv.