Spielberg nie stanie za kamerą Pottera
Mateusz Michałek | 2008-02-12Źródło: WENN
Daniel Radcliffe zdementował pogłoski, jakoby reżyserem siódmej i ostatniej części przygód Harry'ego Pottera miał być Steven Spielberg.
18-letni aktor znajduję sie obecnie na planie szóstego filmu serii "Książę Półkrwi", i jest przekonany, że "Insygnia Śmierci" nie wyjdą spod ręki twórcy "Indiany Jonesa".
Pewności aktora nawet nie zachwiał fakt, iż producenci nie wybrali jeszcze reżysera.
"To bzdury. Zaprzeczam. Nie ma żadnych podstaw, by tak twierdzić. Nie mam pojęcia skąd się wzięła ta plotka" - stwierdza Radcliffe w rozmowie z brytyjską stacją radiową Heart FM.
Przypomnieć należy, że wśród kandydatów na reżysera "Insygniów śmierci" pojawiają się nazwiska Guillermo del Toro ("Labirynt Fauna") i Terry'ego Gilliama ("Nieustraszeni bracia Grimm").
Przypomnieć należy, że wśród kandydatów na reżysera "Insygniów śmierci" pojawiają się nazwiska Guillermo del Toro ("Labirynt Fauna") i Terry'ego Gilliama ("Nieustraszeni bracia Grimm").