Ósma edycja festiwalu "Octopus" za nami
NowickaIza | wczorajŹródło: Informacja prasowa
Festiwal Octopus już od ośmiu lat raczy widzów seansami organizowanymi w różnych miejscach Trójmiasta – od pokazów w klubach B90 czy Drizzly Grizzly, przez Multikino, aż po surową przestrzeń scrapYardu w otoczeniu gdańskich żurawi. Na jakie atrakcje i bloki tematyczne zdecydowali się w tym roku organizatorzy?

Tegoroczna edycja objęła aż 17 bloków, z czego jeden – jak zawsze – stanowił Konkurs Główny. Program tradycyjnie uzupełniały cykle tematyczne opracowane przez zaproszonych kuratorów, pokazy specjalne, a także wykłady, prelekcje, warsztaty i spotkania z twórcami. Za przygotowanie całego festiwalu odpowiadają m.in. Krystian Kujda, Grzegorz Fortuna-Skowron, Joanna Weltrowska, Agata Myga oraz Jarek Tokarski, którzy zadbali o każdy detal wydarzenia. Octopus przygotował również kilka smaczków w postaci seansu ukrytego oraz projekcji z lektorem na żywo. Przyjrzyjmy się poszczególnym blokom.


Kategoria: Nigdy więcej

Poprzednie edycje festiwalu były bardzo różne, ale patrząc wstecz, można zauważyć pewną stałość – na Octopusie nigdy nie brakuje horrorów. W tym roku były one wyjątkowo mocne. „Są filmy, do których wracamy często i z wielką przyjemnością, by po raz kolejny zanurzyć się w wykreowanym przez twórców świecie. W tym cyklu ich nie będzie. Nigdy więcej to sekcja poświęcona filmom ciężkim, nieprzyjemnym, depresyjnym i traumatyzującym. Niektóre z nich obejrzeliśmy za wcześnie, inne odkładaliśmy na później. Łączy je jedno – nie chcemy do nich wracać” – czytamy w opisie na stronie festiwalu. Patrząc na repertuar, trudno się nie zgodzić. W tym roku można było obejrzeć:

Bone Tomahawk (reż. S. Craig Zahler), Zniknięcie (reż. George Sluizer), The Loved Ones (reż. Sean Byrne), Palacza zwłok (reż. Juraj Herz), Wzgórze królików (reż. Martin Rosen, John Hubley) oraz Salo, czyli 120 dni Sodomy (reż. Pier Paolo Pasolini)


(kadr z filmu "Zniknięcie", 1988)

Kategoria: Conansploitation

(…) Filmy tanie i pozbawione Arnolda Schwarzeneggera, ale wciąż wypełnione mięśniami i obmierzłymi potworami, które trzeba skrócić o głowę” - możemy wyczytać na oficjalnej stronie festiwalu. Po sukcesie Conana Barbarzyńcy po obu stronach Oceanu zaczęły powstawać filmy na podobieństwo tego dzieła. Nie każdy reżyser dysponował wtedy odpowiednimi środkami, ale tańsze efekty nie przeszkadzały w tworzeniu widowiskowego kina rozrywkowego z muskularnymi bohaterami walczącymi z okropnymi kreaturami. Właśnie takim filmom poświęcony był blok Conansploitation. W repertuarze znalazły się:

Łowca śmierci (reż. James Sbardelatti), Ator, walczący orzeł (reż. Joe D'Amato), Miecz i czarnoksiężnik (reż. Albert Pyun), Barbarzyńcy (reż. Ruggero Deodato), Podbój (reż. Lucio Fulci) oraz Conan Barbarzyńca (reż. John Milius)


(kadr z filmu "Conan Barbarzyńca", 1982)

Kategoria: W blasku księżyca

W tym roku Octopus przypomniał widzom działalność okołofilmową Tomasza Beksińskiego. Zaprezentowano cztery filmy w jego tłumaczeniach oraz nagrania z domowego archiwum kasetowego artysty. Po seansach odbyło się spotkanie z jednymi z najbardziej znanych głosów lektorskich: Jarosławem Łukomskim, Maciejem Gudowskim i Jackiem Brzostyńskim, którzy przed dekadami czytali tłumaczenia Beksińskiego. Wydarzenie powstało we współpracy z Muzeum Historycznym w Sanoku. Pokazano:

Kobietę-wąż (reż. John Gilling), Z wnętrza (reż. Cezary Grzesiuk, Tomasz Szwan, Krystian Kamiński), Teksańską masakrę piłą mechaniczną (reż. Tobe Hooper) oraz Człowieka ze złotym pistoletem (reż. Guy Hamilton)


(kadr z filmu "Człowiek ze złotym pistoletem", 1974)

Kategoria: Z księżyca spadłeś…? Dziwne filmy wielkich reżyserów

To sekcja, która – jak podkreślają organizatorzy – miała prezentować najbardziej osobliwe dzieła wybitnych reżyserów. Podobno jej pomysł narodził się przy kawiarnianym stoliku. „Zaczęliśmy przerzucać się tytułami i okazało się, że jest ich całkiem sporo. Z jednej strony mamy spójne i dopracowane filmografie, a z drugiej – ciała obce, zgrzyty, podkręcone piłki i niespodzianki z lewej flanki. Filmy, które pozornie „nie pasują”. Dzieła, które uwierają i każą nam spytać wielkich mistrzów kina: o co właściwie chodzi?” – czytamy na stronie Octopusfilmfestival.pl. W tym roku w ramach bloku pokazano:

Diunę (reż. David Lynch), O.C. i Stiggs (reż. Robert Altman), Tego od serca (reż. Francis Ford Coppola), 1941 (reż. Steven Spielberg) oraz Wagon towarowy Bertha (reż. Martin Scorsese)


(kadr z filmu "Diuna", 1984)

Kategoria: Klasyki w 4K

Blok skupiony na arcydziełach kina gatunkowego w zremasterowanych wersjach. Coś, co zawsze cieszy kinomaniaków. Klasyki w 4K w tym roku to (skromne dwa, ale za to jakie dobre!):

Suspiria (reż. Dario Agenta) oraz Donnie Darko (reż. Richard Kelly)


(seans filmu "Suspiria" w kinie Spectrum, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Kategoria: Ośmiorniczki

Oczywiście, nie mogło zabraknąć bloku dla najmłodszych (bo przecież kino jest dla osób w każdym wieku!). Ośmiorniczki to kategoria, która selektywnie powraca na trójmiejski festiwal. W tym roku można było obejrzeć:

Nietoperza Benjamina (reż. Patrick Raats, Sarah Sutter) – czytanego na żywo przez Aleksandrę Dziewit, Falcon Lake (reż. Charlotte Le Bon) oraz sekcję Ośmiorniczki, czyli zestaw krótkich metraży (filmy bezdialogowe i czytane na żywo przez Pana Diabła, czyli Piotra Czeszewskiego)


Kategoria: Dokumenty o historii kina

(…)Trzy listy miłosne do kina dziwnego, przegiętego i absolutnie niepowtarzalnego”. – możemy wyczytać na stronie internetowej Octopusa. W programie znalazły się trzy dokumenty: o kinie cyberpunkowym, o fenomenie Rocky Horror oraz o londyńskim kinie Scala. Pełne tytuły filmów w tej sekcji to:

Nierealne (reż. Amanda Kramer), Dziwna podróż: Historia Rocky Horror (reż. Linus O'Brien) oraz Scala !!! albo niewiarygodnie dziwny wzlot i upadek najdzikszego kina i jak ukształtowało ono pomieszane pokolenie dziwaków i odmieńców (reż. Ali Catterall, Jane Giles)


Kategoria: FULL MOON

Filmy, na które zabrakło miejsca w poprzedniej edycji, ku uciesze publiczności powróciły, m.in. Pierniczek okrutniczek – horror klasy B (a może nawet C) z bohaterem w postaci bożonarodzeniowego, mordującego ciasteczka. Pozostałe filmy w bloku FULL MOON to:

The Primevals (reż. David Allen), Pierniczek okrutniczek 2: Mąka pańska (reż. William Butler) oraz Złe ziółko (reż. Charles Band)


(seans filmu "Pierniczek okrutniczek 2: Mąka pańska" w B90, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Kategoria: Octopus Shorts

Jak co roku, na Octopusie znalazły się tak zwane Shortsy, czyli kilku/kilkunastominutowe metraże pełne kreatywności oraz twórczej odwagi. Bloków takich krótkometraży było pięć, a każdy z nich skupił się na innych wrażeniach, które miał obudzić u widza. Tak brzmiały nazwy owych sekcji:

BLOK 1: Jawa na śnie: Światy jak ze snu – pełne złudzeń i przekłamań. Tu nic nie jest pewne.

Filmy w tym bloku to m.in. Panoptic (reż. Kei Ching Eunice Chan), Aftertaste, Soviet Fantasia (reż. Penn Bálint), The View (reż. Jeremi Skrodzki) i Real (reż. Rodrigue Huart) 

BLOK 2: Pod skórą: Ciało zmienia się i pęka, a emocje wychodzą na wierzch. To kino, które czuć całym sobą.

Filmy w tym bloku to m.in. FEMME (reż. Nina Noël Raaijmakers), Ad Meata (reż. Carlo Settembrini), NAP (reż. Javier Chavanel) i Platanero (reż. Jaun-Sebastian Hernandez)

BLOK 3: Nie bój się zmiany (na gorsze): Nie zawsze piękne, ale zawsze prawdziwe. O dojrzewaniu, tożsamości i przekraczaniu granic.

Filmy w tym bloku to m.in. Neverlandex (reż. Agata Kapuścińska), Heelflip (reż. Andrzej Habas), All Beauty Queens Have Broken Bones (reż. Max C Tullio) i Leben (reż. Ania Plonka)

BLOK 4: Fantazja jest od tego: Kiedy rzeczywistość nie wystarcza, rodzi się fantazja – bez granic.

Filmy w tym bloku to m.in. Antisocial (reż. Tobias Rothacker), Paradise Buffet (reż. Santi Amézqueta, Héctor Zafra), The Future… is Just Like You Imagined (reż. Sara Bezovšek) i  Martyr’s Guidebook (reż. Maksymilian Rzontkowski)
 
BLOK 5: Śmiech przez zęby: Skoro śmieszy, to niech też zaboli. Czarne komedie i krzywe zwierciadła nas samych.

Filmy w tym bloku to m.in. How to: Laught When U Get Hurt (reż. Jan Cisiecki, Bartosz Stankiewicz), Video Barn (reż. Blanca Poletti), Predator (reż. Javier Fesser) i Shaolin Office (reż. Alexis Bouillé)

Kategoria: Pokazy specjalne

Nie mogło również zabraknąć seansów specjalnych, bo przecież z tych Octopus szczególnie słynie. W tym roku padło na Rambo II (reż. George Cosmatos) wyświetlanego w Olivia Garden Park, czyli jak sama nazwa wskazuje – otoczeniu pełnym tropikalnej roślinności. Trzeba przyznać, że klimat idealny do oglądania kolejnej części zmagań tytułowego Johna Rambo (granego przez Sylvestra Stallone) w Wietnamie. Widzowie bardzo wczuli się w seans, co widać było na zdjęciach udostępnionych przez oficjalną festiwalową stronę – bojowe barwy na twarzy, kurtki moro i inne charakterystyczne wojskowe znaki były wszechobecne na sali OGP. 


(seans filmu "Rambo II" w Olivia Garden Park, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Kolejnym ważnym punktem bloku specjalnego był kultowy Dzień Świstaka (reż. Harold Ramis) czytany na żywo przez Macieja Orłosia. Spektakl został wyprzedany w całości – co nie jest wcale dziwne, gdyż Octopusowe serie z lektorami na żywo od lat sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Świetne lektorstwo Pana Orłosia połączone z komediowym akcentem, spontanicznym komentowaniem poszczególnych scen, a także kontekstowymi żartami były jednymi z jaśniejszych punktów całego festiwalu. Widzowie opuszczali salę klubu B90 z uśmiechami na twarzy, a sam Pan Orłoś powiedział po wydarzeniu prosto ze sceny: „No… fajny film. Obejrzałem go dwa razy w ciągu dwóch dni. Powinienem robić to częściej!”.


(Maciej Orłoś czyta na żywo "Dzień Świstaka", źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Sobota i przedostatni dzień festiwalu to nic innego jak seans ukryty. W poprzednich latach widzowie mieli możliwość obejrzeć miedzy innymi klasyczny Top Gun z 1986 roku (reż. Tony Scott) w gdańskim aeroklubie w otoczeniu samolotów, a rok temu Szybkich i Wściekłych (reż. Rob Cohen) na stadionie żużlowym (również w Gdańsku). W tym roku padło na zupełnie inny klimat, bardziej wyrafinowany, a mianowicie – Casino Royale w reżyserii Martina Campbella. Seans zorganizowany został w gdańskiej Olivii Star na ostatnim piętrze wieżowca, dzięki czemu uczestnicy mogli cieszyć się fantastyczną panoramą miasta. Wydarzenie miało jednak wobec gości jedną zasadę (a to się w poprzednich latach nie zdarzało!), mianowicie dress code. Panie zostały poproszone o włożenie swoich najlepszych sukienek, z kolei panowie mieli za zadanie wskoczyć w najszykowniejszy garnitur. Kasyno, „octopusowe” pieniądze, szampan i ogólny przepych - w takim otoczeniu szczęśliwcy, którym udało się zakupić bilet na seans (dodajmy, że wyprzedały się w minutę) mieli okazję spędzić sobotni sierpniowy wieczór.


(seans filmu "Casino Royale" w Olivii Star, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

W tym roku widzowie mieli również okazję obejrzeć przedpremierowo polski slasher w reżyserii Bartosza M. Kowalskiego pt. 13 dni do wakacji. Żeby uczestniczyć w seansie trzeba było mieć założoną… maskę – ale nie byle jaką, tylko nawiązującą do głównego antagonisty filmu. Osobliwy klimat przestrzeni bunkru pod W4, brak foteli (zamiast tego siedzenie na ziemi), liczne migające światła i stroboskopy sprawiły, że widzowie mogli się poczuć niczym w prawdziwym klaustrofobicznym home invasion. Dodatkowo, organizatorzy uraczyli uczestników spotkaniem z twórcami, dzięki czemu można było dowiedzieć się więcej o procesie powstawania filmu od samego reżysera.


(seans filmu "13 dni do wakacji" w bukrze W4, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Blob – zabójca z kosmosu w reżyserii Irvina S. Yeaworth Jr., Russella S oraz Doughtena Jr. to film o wielkiej kosmicznej masie zalewającej amerykańskie miasteczko - dzieło idealnie wpisujące się w science fiction lat pięćdziesiątych oraz w gatunkowe kino Octopusa. Aby odpowiednio wczuć się w klimat filmu, widzowie musieli przedrzeć się przez dziwną, różową substancję (nieprzypadkowo przypominającą tą z filmu), co pozwalało poczuć się jak mieszkańcy miasteczka atakowanego przez Bloba. Projekcja odbyła się w scarYardzie, gdańskiej przestrzeni o surowym klimacie, otoczonej masą graffiti.


(seans filmu "Blob - zabójca z kosmosu" na scrapYardzie, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Pozostałe filmy wyświetlane w ramach bloku Pokazy specjalne w tym roku to:

Donikąd + performans Maszyny (reż. Gregg Araki), Stracone pokolenie + performans Ali Urwał (reż. Gregg Araki), Krew bohaterów (reż. David Webb Peoples) oraz Obcy: Ziemia (reż. Noah Hawley) – pierwszy odcinek serialu

Kategoria: Retrospektywy Satoshiego Kona, Briana Trencharda-Smitha (+ spotkanie z autorem) oraz Hélène Cattet i Bruna Forzaniego

Octopusowe retrospektywy skupiają się na filmach wybranych reżyserów, z których każdy z nich reprezentuje unikatowy styl filmowy. W tym roku wybrano m.in. na Satoshiego Kona, który inspirował samego Nolana, Aronofsky’ego czy del Toro. Japończyk (niestety przedwcześnie zmarły) pozostawił po sobie wspaniały dorobek filmowy, a uczestnicy tegorocznej edycji festiwalu mieli okazję obejrzeć dzieła takie jak:

Perfect Blue, Paprikę czy Rodziców chrzestnych z Tokio


(seans filmu "Perfect Blue" w B90, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Kolejna retrospektywa skupiła się dookoła osoby Briana Trencharda-Smitha, jednego z ulubionego reżyserów Quentina Tarantino. Legenda kina gatunkowego osobiście pojawiła się na evencie, aby spotkać się z polskimi widzami i odebrać nagrodę za całokształt twórczości. Organizatorzy zaprezentowali pięć filmów z bogatej filmografii reżysera:

Pułapkę, Stunt Rock, Bandytów kontra BMX, Oblężenie bazy Gloria oraz Polowanie na indyki


(spotkanie z Brianem Trenchardem-Smithem, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Ostatnia sekcja poświęcona została duetowi Hélène Cattet i Bruno Forzaniemu, którzy hołdują włoskiemu kinowi gatunkowemu lat siedemdziesiątych. Ich dzieła wyróżniają się wizualną formą, intensywnymi kolorami, powolnymi ujęciami i specyficznym montażem. Często odrzucają klasyczne metody opowiadania historii (bywa, że nawet bez słów), co czyni je niezwykle wyjątkowymi. Filmy, które wyświetlono na Octopusie to:

Błysk diamentu śmierci, Niech ciała się opalają oraz Gorzki


(spotkanie z Hélène Cattet i Brunem Forzanim, źródło: Octopusfilmfestival.pl)

Kategoria: VHS Hell

VHS Hell to kultowy już cykl pokazów kina klasy B, czytanych na żywo przez lektorów. Co roku cieszy się wielkim zainteresowaniem, głównie dzięki ciekawej formie prowadzenia seansów, a mianowicie… improwizacji. W tym roku widzowie mieli okazję obejrzeć dwa następujące:

Na podwójnej krawędzi (reż. Teddy Page) - dialogi improwizowane przez Mateusza Gołębiowskiego oraz Młody Corey Gorey (reż. Bill Morroni) - dialogi improwizowane przez Pana Diabła, czyli Piotra Czeszewskiego

Kategoria: Midnight Movies

Zbyt wspaniałe, by ich nie pokazać; zbyt szalone, by oglądać je za dnia” – pisze jeden z organizatorów Octopusa. Seanse puszczane o północy co roku przyciągają na gdański festiwal tłumy widzów, a organizatorzy doskonale wiedzą, jak zadowolić publiczność osobliwym wyborem repertuaru. W tym rok postawili na:

Balladę piłą mechaniczną (reż. Sander Maran), Amputację (reż. Viljar Bøe), Oko za oko (reż. Colin Tilley), Niebezpieczne zwierzęta (reż. Sean Byrne) oraz Martwych przed świtem (reż. Dawid Torrone)


(kadr z filmu "Martwi przed świtem", 2025)

Kategoria: Potwory z szafy

Araki, jeden z kluczowych twórców amerykańskiego New Queer Cinema, w tych dwóch filmach daje popis buntowniczej wyobraźni, łącząc swobodne historie z groteskowymi dialogami i kultowymi utworami alternatywy lat 90. Pokazom towarzyszyły występy równie bezkompromisowych i pomysłowych drag performerek, Ali Urwał i Maszyny, które porwały publiczność, zanim ta na dobre zatopiła się w fotelach. Filmy wyświetlane w ramach Potworów z szafy to:

Stracone pokolenie (reż. Gregg Araki) oraz Donikąd (reż. Gregg Araki)



Kategoria: Konkurs Główny

Najważniejszą częścią programu jest organizowany od 2020 roku Konkurs Główny, w ramach którego prezentowane są najciekawsze filmy łączące gatunkowe inspiracje z autorską wizją. Nagrodę Główną festiwalu co roku przyznają widzowie. W poprzednich latach laureatami tej nagrody byli VHYes Jacka Henry’ego Robbinsa, Ale Miazga Alistera Griersona, Cięcie Michela Hazanaviciusa, Pies i Robot Pablo Bergera i w ubiegłym roku Exhuma w reżyserii Jang Jae-hyuna. W tym roku publiczność przyznała nagrodę Lesbijskiej księżniczce z kosmosu Emmy Hough Hobbs.



Już nie możemy się doczekać co Octopus przygotuje na następny rok!