Ujrzymy destrukcję całego świata, oprócz ...
Maraj | 2009-11-03Źródło: Cinema Blend
Już w przyszłym tygodniu będziemy mieli okazję na własne oczy zobaczyć wizję końca świata przygotowaną przez specjalistę od kataklizmów - Rolanda Emmericha.
Niedawno dowiedzieliśmy się, iż reżyser zmuszony był lekko ograniczyć swoją destrukcję w "2012". Planował on wstępnie scenę, w której zostałaby zniszczona świątynia w Mekce. Współscenarzysta projektu, Harald Kloser, ostrzegł jednak reżysera, iż bardzo wrażliwi na tego typu sprawy muzułmanie, mogą wyciągnąć negatywne konsekwencje wobec producentów filmu. Aby nie wzbudzać niepotrzebnie prowokacji, postanowiono zrezygnować z nakręcenia tej sceny.