W nowym filmie Romana Polańskiego – „Autor widmo” pojawiła się jedna z gwiazd serialu „Seks w wielkim mieście”, Kim Cattrall. Tym razem serialowa Samantha występuje jako „supersekretarka”, osobista asystentka byłego premiera Wielkiej Brytanii Adama Langa.
Amelia Bly jest osobą bardzo wpływową, ale o pokręconym życiu osobistym. – Jest wiele smutku w losie owych „urzędowych żon” – tłumaczy Rober Harris. – Ich małżeństwa bywają nieudane, gdyż silniejsza więź łączy je z ich szefami niż z własnymi partnerami. Oto kolejny przykład, jak władza zniekształca międzyludzkie relacje i niszczy je. Podobnie postrzega swą postać Cattrall: – Adam Lang ma tak naprawdę dwie żony. Amelia zrobiła karierę, asystując politykom i jest zawsze o krok przed nimi, odczytując ich potrzeby. Według Cattrall, Polański jest niezwykle inspirującym reżyserem: – Widziałam wszystkie jego filmy. To fascynujący filmowiec i wspaniały reżyser. Aktorka dostrzegła przede wszystkim jego wielką umiejętność budowania napięcia. – Nigdy nie wiadomo, dokąd cię zaprowadzi. Tak jak widzów, tak też i nas zabiera w drogę pełną niespodzianek. Polański zna swój fach jak mało kto i wykonuje go jak nikt inny.
Były premier Wielkiej Brytanii Adam Lang (Pierce Brosnan) zleca napisanie swoich wspomnień, za które ma otrzymać 10 milionów dolarów, partyjnemu działaczowi Michaelowi McArze. Przed zakończeniem pracy McAra ginie w zagadkowych okolicznościach. Do dokończenia autobiografii Lang zatrudnia więc profesjonalnego „ghostwritera” (Ewan McGregor). Ktoś za wszelką cenę nie chce dopuścić do ujawnienia prawdy…
„Autor widmo” w kinach od 19 lutego.