Jest tylko taki jeden – Jim Jarmusch. Kłębowisko sprzecznych impulsów: filmowiec outsider, któremu jednak wystarczy jeden telefon, żeby mieć na zawołanie hollywoodzkie gwiazdy pierwszej wielkości; zdeklarowany nowojorczyk, który pomieszkuje też w dziczy gór Catskills; poeta współczesnych trosk, który w zasadzie jest szczęśliwym mężem i ojcem, a także twórca, którego filmy można do woli interpretować, mimo iż ich surowa precyzja jasno je definiuje.
Jarmusch jest reżyserem, który podejmuje swoisty dialog z widzem, wprowadzając na ekran niezwykłych bohaterów, stawiając ich w zwykłych sytuacjach. W "The Limits of Control" występuję ponownie motyw cudzoziemca na obcej ziemi, który przewija się przez wszystkie filmy Jarmuscha. Pod względem stylistycznym, film jest najbliższy "Truposzowi", a pod względem fabuły wraca do "Ghost Dog: Droga Samuraja".
Do urzeczywistnienia siły wyobraźni filozoficznego thrillera wybraliśmy szczególną oprawę. Publiczność, która zna i kocha wcześniejsze filmy autora "Broken Flowers," będzie miała sposobność zobaczyć "The Limits of Control" w wyselekcjonowanych kinach:
Białystok: Helios Biała; Bydgoszcz: Cinema City; Gdańsk: Multikino, Kinoplex; Katowice: Światowid, Helios, Cinema City Silesia; Kraków: ARS/ Pod Baranami, Cinema City Bonarka, Multikino; Łódź: Charlie, Silver Screen; Poznań: Cinema City Kinepolis; Warszawa: Kinoteka, Kultura, Multikino Al. KEN, Cinema City Arkadia; Wrocław: Helios Kazimierza Wielkiego, Multikino Arkady, Multikino Pasaż Grunwaldzki.
"The Limits of Control" w kinach od 29 stycznia.
Mistrz kina alternatywnego skończył 57 lat!
Arkadiusz Chorób | 2010-01-23Źródło: Informacja prasowa