Stanisław Soyka debiutuje jako aktor w filmie Doroty Kędzierzawskiej "Jutro będzie lepiej".

Stanisław Soyka gra postać policjanta. Wybór tego wybitnego muzyka do roli tłumaczy reżyser: "Zarówno ja, jak i Arthur Reinhart od lat jesteśmy wielbicielami muzyki i osobowości Stanisława Soyki. Tym razem, postanowiliśmy odważyć się i zaproponować współpracę. Bardzo się cieszymy, że do niej doszło."

Na planie filmowym Soyka spędzi sześć dni. "Zaskoczyła mnie propozycja Doroty Kędzierzawskiej" - mówił Soyka. - "Zrazu odmówiłem przekonany, że nie potrafię być nikim innym poza sobą. Zaintrygował mnie jednak temat filmu, a ostatecznie przekonał fakt, że Dorota Kędzierzawska ma doświadczenie w prowadzeniu dzieci i "naturszczyków". Oddałem się więc do dyspozycji Pani Reżyser z duszą na ramieniu i w pełnym skupieniu. Jestem dobrej myśli."

Film "Jutro będzie lepiej" przedstawia podróż trzech małych wędrowców-uciekinierów. Ta historia jest pretekstem do snucia opowieści o wolności, marzeniach i przekraczaniu granic. Główne role grają chłopcy z Ukrainy: 6-letni Oleg Ryba (jako Pietia) i 11-letni Żenia Ryba (Waśka) oraz Czecznii: 11-letni Akhmed Sardalov (Liapa). Towarzyszy im - oprócz Stanisław Soyki - wielu naturszczyków, którzy - podobnie jak muzyk - po raz pierwszy pojawiają się przed kamerą.

Premiera filmu "Jutro będzie lepiej" planowana jest na 2009 rok.