Gala Złotych Taśm za rok 2024
Ewa Balana | wczorajŹródło: Filmosfera, foto Ewa Balana
10 lutego 2025 roku w stołecznym kinie Kultura miała miejsce gala Złotych Taśm SFP za rok 2024. Polska sekcja FIPRESCI przyznała tradycyjnie nagrody dla filmu polskiego i zagranicznego oraz honorowe wyróżnienia. Nagrodzone filmy to: „Kos” w reżyserii Pawła Maślony oraz „Strefa interesów” Jonathana Glazera. Honorowe wyróżnienia zdobyły: "Biała odwaga" w reżyserii Marcina Koszałki i "Pianoforte" w reżyserii Jakuba Piątka oraz "Anatomia upadku" Justine Triet i "Dobrzy nieznajomi" Andrew Haigha.
Galę poprowadził Paweł Sztompke. Złote Taśmy to nagrody, które krytycy filmowi Stowarzyszenia Filmowców Polskich zrzeszeni w Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej FIPRESCI, przyznają nieprzerwanie od 1985 roku. Po stanie wojennym część krytyków przystąpiła do SFP, ustanawiając Samodzielne Koło Piśmiennictwa (dzisiaj Koło Piśmiennictwa). Prezes SFP Grzegorz Łoszewski, który przemawiał na gali jako pierwszy, mówił o 1985 roku jako bardzo trudnym, kiedy większość nakręconych przez filmowców filmów leżała na półkach, zamiast być pokazywana w kinach. "Sam fakt, że właśnie w 1985 roku SFP przyjęło pod swoje skrzydła krytyków filmowych, to jedyny dobry efekt stanu wojennego" - powiedział. Dodał, iż bez krytyków filmowcy nie byliby tym, kim chcą być i że uważna obserwacja ze strony krytyków jest im bardzo potrzebna.
W tym roku grypa uniemożliwiła niektórym nagrodzonym i części gości
przybycie na uroczystość. Nie zabrakło jednak emocji i wzruszeń. Barbara Hollender, która stoi obecnie na czele Zarządu Koła Piśmiennictwa, podkreśliła, że polskie kino przeżywa teraz bardzo trudny i pełen niepokoju czas. Dodała, że filmowcy zawsze mieli pod górę, ale dawali sobie radę. Krytycy zaś przez te wszystkie lata nauczyli się, że mają ufać filmowcom, a nie politykom. Barbara Hollender wręczyła pierwszą nagrodę. Podziękowała Pawłowi Maślonie za film "Kos". Reżyser podkreślił, że odbiera nagrodę w imieniu całej ekipy. Powiedział, że film był bardzo trudny do realizacji, a efekt końcowy napawa go dumą. Nagrodę zadedykował żonie i rodzinie, od której otrzymuje tak wiele miłości, dzięki której może wykonywać zawód, który kocha. Paweł Maślona nie krył dużego wzruszenia podczas podziękowań.
Michał Oleszczyk w imieniu krytyków przekazał honorowe wyróżnienie dla filmu, który "nie tylko w tytule ma odwagę". Chodzi o "Białą odwagę" Marcina Koszałki, która dotyka tematu w historii trudnego i mało znanego. Reżyser zdecydował się na bardzo osobiste wyznanie. Okazało się, że trud realizacji filmu był tak duży, iż on sam popadł w ciężką depresję. Marcin Koszałka również podziekował swojej rodzinie za wsparcie.
Drugie honorowe wyróżnienie wręczył krytyk Jerzy Armata. W imieniu reżysera "Pianoforte" Jakuba Piątka odebrał je producent Maciej Kubicki.
Nastepnie Barbara Hollender wręczyła Złote Taśmy przedstawicielowi dystrybutora - Jakubowi Gutkowi za film "Strefa interesów", który jest koprodukcja polską (koproducentką jest Ewa Puszczyńska). Jakub Gutek podziękował widzom za liczną obecność w kinach (film zobaczyło ponad 300 tysięcy osób) i za to, że wielu z nich "zechciało zobaczyć to, czego nie widać".
Honorowe wyróżnienia dla filmów zagranicznych: "Anatomia upadku" i "Dobrzy nieznajomi" wręczyli Krzysztof Kwiatkowski i Mariola Wiktor, a odebrali przedstawiciele dystrybutorów, odpowiednio: Paula Szmidt i Dariusz Mączka.
Na zakończenie uroczystości odbyły się seanse filmowe dwóch nagrodzonych Złotymi Taśmami filmów.
![](/wiad/0220/wiad_22049.jpg)