Reżyser Danny Boyle i producent Christian Colson, których ostatni film "Slumdog. Milioner z Ulicy" odniósł wielki sukces udali się do Bombaju, by pomóc młodym gwiazdkom swojego filmu.
Światowe media wrzały, bowiem co rusz trafiały na okładki zdjęcia miejsc, w których wciąż mieszkają Azharuddin Ismail i Rubina Ali, młodzi aktorzy, którzy również przyczynili się do sukcesu kasowego filmu. Ich domy zostały ostatnio zrównane z ziemią przez władze, które uznały slumsy za nielegalne. Po sukcesie filmu politycy szumnie zapowiadali, że znajdą mieszkania dla dzieci, na zapowiedziach się jednak skończyło.
Na razie filmowcy zapłacili 42 tysiące dolarów za apartament dla Ismaila, wkrótce podobne lokum otrzyma Ali. Ponadto powstał jakiś czas temu specjalny fundusz, dzięki któremu dzieci będą mogły ukończyć edukację. Dodatkowo Boyle i Colson przeznaczyli pół miliona dolarów dla organizacji pomagającej dzieciom żyjącym w slumsach Bombaju.