Niemiecki reżyser Werner Herzog podjął się wielce ambitnego wyzwania filmowego. Jego nowym „dziełem” będzie nauka innych ludzi sztuki reżyserskiej. Oczywiście nie za darmo - 1450 dolarów za weekend będą musieli zapłacić ochotnicy, natomiast pierwsze zajęcia zaplanowano na początek stycznia w Los Angeles.

Reżyser, twórca "Fitzcarraldo” zapowiedział, iż jego lekcje nie będą przeznaczone dla osób o słabych nerwach. Uczestnicy zajęć powinni być, jak to określił "pielgrzymami” – powinni posiadać zmysł poezji oraz marzenia.

Uczestnicy zajęć otrzymają po zakończeniu nauki jego książkę "Conquest of the Useless: Reflections from the Making of Fitzcarraldo" z autografem.

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o… naukę sztuki reżyserskiej.