Po tym, jak Summit Entertainment ogłosiło, że Catherine Hardwicke nie wyreżyseruje sequela "Zmierzchu", zaczęły pojawiać się różne doniesienia na temat jej następcy. Wśród nich przeważało jedno nazwisko: Chris Weitz. Wczoraj studio oficjalnie potwierdziło, że twórca "Złotego kompasu" wyreżyseruje "Księżyc w nowiu".

Mówi się, że do zatrudnienia Weitza w znacznej mierze przyczyniła się jego długoletnia przyjaźń z prezesem Summit. Reżyser i scenarzysta "Złotego kompasu" ma na swoim koncie także między innymi reżyserię i scenariusz filmu "Był sobie chłopiec", a także małe role w takich filmach jak "Chuck & Buck" czy "Mr. & Mrs. Smith".

"Księżyc w nowiu" to druga część sagi Stephenie Meyer. Studio zamierza wprowadzić film do kin pod koniec przyszłego roku, bądź na początku kolejnego. Wpływ na decyzję o ekranizacji kolejnych części sagi miał wielki sukces finansowy "Zmierzchu", który dotychczas zarobił na świecie ponad 179 milionów dolarów.