James Bond jest obecnie w miejscu względnej niepewności. Daniel Craig nie chce lub nie może wrócić, aby zrobić kolejny film,  ale Sony na pewno chce go zobaczyć w tej roli.

Nawet jeśli to zrobi, to i tak nie zmieni to sytuacji reżysera Sam Mendes, który zrobił zarówno „Skyfall” i „Spectre” nie powróci na fotel reżysera w „James Bond 25”. Oznacza to, że ktoś będzie musiał wypełnić tę lukę. Czad Stahelski wykazuje największe zainteresowanie tym stanowiskiem i wydaje się odpowiednim kandydatem.

W ostatnim wywiadzie John na pytanie, czy byłby zainteresowany reżyserią filmu James Bond w przyszłości, wydawał się bardzo zainteresowany, zakładając, że producenci byli zainteresowani jego kandydaturą.”

Zakładając, że Daniel Craig nie ustąpi, a w najlepszym razie będzie on grał prawdopodobnie tylko w jednym filmie. Świat Bonda będzie w okresie przejściowym. To może być doskonały czas dla reżysera takiego jak Chad Stahelski.