We wtorek Quentin Tarantino udał się do Francji, aby osobiście przekonać Brada Pitta do wzięcia udziału w swoim najnowszym filmie "Inglorious Bastards". Okazuje się, że w tym tygodniu znany reżyser ma zamiar odwiedzić także Leonarda DiCaprio, którego również chętnie zobaczyłby w obsadzie.

Jak na razie nie wiadomo czy gwiazdorzy przyjmą propozycję Tarantino. Zdjęcia do obrazu rozpoczną się jesienią tego roku na terenie Niemiec oraz Francji.

Przypomnijmy, że film ten opowiadać będzie historię kilku amerykańskich żołnierzy czekających na rozstrzelanie za różne przestępstwa. Dostają oni jednak od losu drugą szansę i muszą wyruszyć na samobójczą misję do okupowanej przez Niemców Francji. Jeśli przeżyją, zostaną oczyszczeni ze wszystkich zarzutów