Dla większości na zawsze pozostanie najsłynniejszym czarodziejem na świecie. Daniel Radcliffe sławę zyskał dzięki serii ekranizacji powieści o Harrym Potterze. Główna rola przyniosła mu rozpoznawalność i gigantyczną fortunę, o jakiej pomarzyć może niejeden z nas. Jednak filmy o młodym czarodzieju kiedyś musiały się skończyć, a Radcliffe mógł odejść w zapomnienie wraz z ostatnią częścią. Tak się nie stało, ten 25-latek wciąż występuje w filmach, a w zapomnienie pójść mogła jedynie jego dziecinna niewinność. 

Daniel Radcliffe urodził się w stolicy Wielkiej Brytanii. Jest synem agenta literackiego i dyrektor castingów. Przygodę z aktorstwem rozpoczynał od szkolnych przedstawień, a swój debiut na ekranie zaliczył, gdy miał 10 lat. Jego pierwsza rola to młody David Copperfield w filmie biograficznym. Następnie pojawił się w produkcji sensacyjnej "Krawiec z Panamy", w którym towarzyszył Jamie Lee Curtis. To właśnie aktorka powiedziała rodzicom Radcliffa, że poszukiwany jest odtwórca głównej roli ekranizacji powieści dla młodzieży. 

Radcliffe poszedł na casting i jak wiadomo go wygrał. W walce o najbardziej rozchwytywaną rolę dziecięcą udało mu się pokonać tysiące chłopców, a jednym z nich był 13-letni Tom Felton, który ostatecznie otrzymał rolę przeciwnika Harry'ego Pottera - Draco Malfoya. Reszta historii jest prawdopodobnie znana każdemu. W 2001 roku na ekrany kin na całym świecie weszła pierwsza część, niosąca podtytuł "Kamień filozoficzny". 11-letni Radcliffe z miejsca stał się najsłynniejszym młodym aktorem. Wraz z Emmą Watson i Rupertem Grintem dorastali na oczach całego świata.

Harry'ego Pottera Radcliffe zagrał we wszystkich ośmiu filmowych częściach. W 2011 roku na ekranach pojawiła się ostatnia odsłona przygód młodego czarodzieja, a wraz z tym w głowach zabłysnęło pytanie, co dalej z aktorem, który przez lata wcielał się w jedną postać? Scenariuszy było kilka, ale Radcliffe uparcie dążył do tego, aby udowodnić, że nie jest chłopcem z blizną na czole. Jeszcze zanim świat miał zapomnieć o Harrym Potterze, Daniel zadebiutował na Broadwayu w sztuce "Equus". Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale właśnie rola w kontrowersyjnym przedstawieniu miała raz na zawsze pomóc mu w zerwaniu z etykietką "filmowego czarodzieja". W sztuce Radcliffe pokazał się nago, a jakiś czas później udzielił szczerego wywiadu, w którym przyznał, że jest alkoholikiem. 

Od tamtej pory Radcliffe konsekwentnie trzyma się z dala od grzecznych ról. Jego prywatny wizerunek również zdaje się nie mieć wiele wspólnego z rolą, która przyniosła mu sławę. Od zakończenia prac na planie "Harry'ego Pottera" minęło sporo czasu, a o Radcliffie wciąż jest głośnio. Udało mu się to, co wielu dziecięcym gwiazdom niezbyt dobrze wychodzi. Po pierwsze, zerwał z łatką i swoją najsłynniejszą rolą. Po drugie, mimo problemów z alkoholem, udało mu się nie zejść na "złą drogę". Po trzecie, dostaje mnóstwo propozycji zawodowych i regularnie pojawia się w produkcjach kinowych i telewizyjnych. 

Na ekrany kin wchodzi właśnie ekranizacja powieści "Rogi", w której Radcliffe zagrał główną rolę. Jako że Harrym Potterem już nie jest, w tej produkcji pije, pali i uprawia seks z przypadkowo napotkanymi dziewczynami. Nic dziwnego, w końcu Radcliffe nie ma już 11 lat. Można mieć jedynie nadzieję, że jego kariera w dalszym ciągu będzie szła w dobrym kierunku. 

Czy wiesz, że Daniel Radcliffe: