"Porwał do tańca Hollywood" - sylwetka Ivana "Flipza" Veleza
Arkadiusz Chorób | 2011-07-06Źródło: Informacja prasowa

Kiedy był nastolatkiem, rodzice często uziemiali go w domu za „marnowanie” czasu na taneczne ewolucje. Dzisiaj Ivan „Flipz” Velez jest jedną z najsłynniejszych postaci w świecie hip-hopu.


Jego wyczyny notuje Księga Rekordów Guinnessa, prasa donosi o romansie z wokalistką Spice Girls, a konkurenci z branży po cichu zazdroszczą oszałamiającej kariery. Już wkrótce niesamowitego b-boy’a zobaczymy w filmie „B-Girl”.


W wieku siedmiu lat Velez odkrył muzykę Michaela Jacksona. Zafascynowany teledyskami Króla Popu godzinami naśladował taneczne układy z „Thrillera” i „Billy Jean”. Z czasem taniec stał się jego największą pasją. Niecodzienne hobby było powodem ciągłych kłótni z rodzicami, uznającymi break dance za kompletną stratę czasu. Iwan pozostał jednak nieugięty i cały wolny czas spędzał na doskonaleniu swych umiejętności. Świat usłyszał o nim w 2003 roku dzięki wyczynowi, który trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Na oczach kamer Velez wykonał pod rząd 132 obroty na głowie stając się absolutnym rekordzistą w tej dziedzinie.


Chociaż przygotowania do bicia rekordu okupił bolesną operacją i krwiakiem w oku, wywołanym długim przebywaniem do góry nogami, spektakularny wyczyn utorował mu drogę do telewizyjnego programu „30 sekund do sławy”. Dalej sprawy potoczyły się już wyjątkowo szybko. Przeprowadzka do Nowego Yorku, udział w kampanii reklamowej batona Twix, duża rola w tanecznym show Studia Universal i wreszcie pierwszy film fabularny.  


19 filmów później Velez jest jednym z najbardziej doświadczonych aktorsko b-boy’ów Hollywood. Wystąpił w największych tanecznych przebojach dużego ekranu – serii „Step Up”, „Idlewild”, „Honey” i jego nadchodzącym sequelu, w „Kroku do sławy” oraz we wchodzącym do polskich kin „B-Girl”. Przy okazji „B-Girl” zadebiutował w roli choreografa, a jego wiedza i talent pozwoliły na stworzenie niezapomnianych tanecznych pojedynków, które są ozdobą tego dynamicznego filmu.