„Skazane na zapomnienie…” – o przedwojennych gwiazdach kina w książce Grzegorza Rogowskiego
Ewa Balana | 2017-04-07Źródło: Filmosfera, foto materiały prasowe
Niedawno ukazała się interesująca książka o świecie „starego kina” i nieznanych dotąd faktach z życia jego wielkich aktorek.

Grzegorz Rogowski w książce „Skazane na zapomnienie. Polskie aktorki filmowe na emigracji” opisał losy siedmiu przedwojennych gwiazd: Zofii Nakonecznej, Nory Ney, Renaty Radojewskiej, Janiny Wilczówny, Tamary Wiszniewskiej, Leny Żelichowskiej i Jadwigi Smosarskiej. Jako, że biografia tej ostatniej została w pełni opracowana wcześniej, autor skupił się na uzupełnieniu faktów z jej życia o korespondencję, jaką prowadziła na emigracji z Janem Lechoniem. Wszystkie przedstawione w książce aktorki, były wielkimi gwiazdami przedwojennego kina i teatru. W ówczesny barwny świat wprowadzi czytelnika Michał Pieńkowski, który jest autorem części ogólnej. Opowiada on również o rekonstrukcji cyfrowej dawnych filmów, dzięki której możliwe jest oglądanie tych, które przetrwały zawieruchę wojenną i niełaskawe dla nich lata powojenne.

Przedwojenne kino przeżywa  obecnie swój renesans. Stare filmy są rekonstruowane cyfrowo i widać duże zainteresowanie publiczności tamtymi produkcjami i wielkimi postaciami ówczesnej kinematografii. Powstają seriale i książki, które sięgają do jej historii.

Praca nad książką zajęła autorowi dwa lata. Udało mu się dotrzeć do potomków aktorek i osób, które jeszcze je pamiętają. Zdawał sobie sprawę, że w zasadzie jest to już ostatni dzwonek. W 2015 r. przebył ponad 12 000 km, przemierzając Amerykę w poszukiwaniu śladów siedmiu wielkich aktorek, które w obliczu wojny, podczas niej i po niej wybrały drogę emigracji za ocean. Ta droga była dla niektórych skomplikowana, gdyż po drodze mieszkały w różnych zakątkach świata.

Wrzesień 1939 r. dla wielu przedwojennych gwiazd filmowych okazał się końcowym etapem kariery i początkiem trudnych, dramatycznych zmagań o przetrwanie. Po wojnie sytuacja polityczna i społeczna w Polsce zmieniła się na tyle diametralnie, że nie było już dla nich miejsc w polskim filmie.

Żadna ze wspomnianych gwiazd  nie powróciła na emigracji do swego zawodu na stałe. Trzy z nich: Jadwiga Smosarska, Zofia Nakoneczna i Janina Wilczówna starały się jeszcze w czasie wojny i krótko po niej grać na deskach Polskiego Teatru Artystów w Nowym Jorku. Wkrótce po wojnie przestał on jednak działać. Artystki musiały odnaleźć się w tamtejszej rzeczywistości. Wykonywały zwykłe zawody jak m.in. recepcjonistka, modelka, sprzedawczyni, opiekunka, manikiurzystka, czy nawet służba domowa.

Musiały zapomnieć o barwnym świecie przedwojennego kina. A że rzeczywiście był to świat niesamowity, przekonują o tym autorzy. W książce znajdują się opisy ówczesnego życia kulturalnego. Wielkie gwiazdy, filmy, sztuki teatralne, rewie, kabarety to jego znacząca część. Książka opowiada też o tym, jakie były drogi kariery wielkich aktorek, ich dorobek filmowy, jaki był proces kręcenia filmów, jak przyjmowała je krytyka i jakim językiem posługiwali się krytycy. Ciekawą opowieść uzupełniają bardzo liczne dawne fotografie, zdjęcia ówczesnych programów filmowych i szczegółowe filmografie w każdym z rozdziałów o konkretnej aktorce. Trzeba przyznać, że powstała ekscytująca, pełna detali i plastycznych opisów, oddająca atmosferę tamtych lat praca. Książka od samego początku wciąga czytelnika i pochłania się ją w zasadzie (ze względu na dużą objętość) jednym tchem.

Jest ona próbą autora postawienia skromnego pomnika wielkim przedwojennym aktorkom, które znalazły się na emigracji i odeszły w zapomnieniu. Większość z nas zapewne zna je z telewizyjnego cyklu "W starym kinie", który przed laty prowadził jego wielki popularyzator Stanisław Janicki,