Nagrody 49. Krakowskiego Festiwalu Filmowego rozdane
Arkadiusz Chorób | 2009-06-04Źródło: Informacja prasowa

Dziś wieczorem zakończył się 49. Krakowski Festiwal Filmowy. Wśród laureatów znaleźli się Bartek Konopka, Marcel Łoziński, Paweł Łoziński, Nati Baratz i Tomasz Wolski. Galę wręczenia nagród poprowadził Maciej Stuhr, a na scenie wzniesiono toast z okazji 20 rocznicy pierwszych wolnych wyborów.

W konkursie pełnometrażowych dokumentów Grand Prix - nagrodę Złoty Róg – otrzymał film  „Wybraniec” („Unmistaken Child”) w reżyserii Nati Baratza (Izrael). Srebrny Róg, za szczególne walory artystyczne, przypadł filmowi „Sergei uzdrowiciel” („Sergei the Healer”) w reżyserii Petteri Saario i Juha Taskinena (Finlandia). Jury przyznało również wyróżnienie filmowi „Ciotki” („Rough Aunties”) w reżyserii Kim Longinotto (Wielka Brytania).

W konkursie międzynarodowym Grand Prix, nagrodę Złotego Smoka – otrzymał film  „Pizza w Auschwitz” („Pizza in Auschwitz”) w reżyserii Moshe Zimermana (Izrael). Ponadto jury przyznało trzy Srebrne Smoki: nagrodę dla najlepszego reżysera filmu animowanego dla grupy BIF, którą tworzą Fabrice le Nezet, Francois Roisin oraz Jules Janaud z Francji za film „Dziesięć” („Dix”) , nagrodę dla najlepszego reżysera filmu fabularnego dla Richarda Penfolda i Samuela Hearna (Wielka Brytania) za film ”Muszę odejść” („Leaving”) oraz nagrodę dla najlepszego reżysera filmu dokumentalnego – Marcela Łozińskiego za film „Poste Restante”.

W konkursie polskim Grand Prix, nagrodę Złotego Lajkonika - otrzymał film „Królik po berlińsku” w reżyserii Bartka Konopki. Srebrne Lajkoniki przypadły filmom: „Chemia” w reżyserii Pawła Łozińskiego – dla najlepszego reżysera filmu dokumentalnego, „Laska”  w reżyserii Michała Sochy – dla najlepszego reżysera filmu animowanego oraz „Echo”  w reżyserii Magnusa von Horna – dla najlepszego reżysera filmu fabularnego.

 


Nagrodę Publiczności, na którą widzowie oddawali głosy przez cały czas trwania festiwalu, otrzymał film „Szczęściarze” w reżyserii Tomasza Wolskiego. To już drugi raz, kiedy krakowski reżyser podbija serca widzów, bowiem w zeszłym roku triumfowała jego „Złota rybka”.

Nagroda Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich dla najlepszego montażysty filmu dokumentalnego została przyznana zmarłej w ubiegłym roku Katarzynie Maciejko-Kowalczyk, która zmontowała aż trzy konkursowe filmy.

Od ubiegłego czwartku w krakowskich kinach KIJÓW.CENTRUM, Pod Baranami i Mikro pokazane zostało ponad 270 filmów. Dopisała zarówno krakowska publiczność, która nie tylko oglądała filmy, ale i skorzystała z okazji do spotkań z filmowcami, jak i publiczność internetowa - w przeciągu tygodnia festiwalowe filmy w serwisie Cineman.pl. który jest tegorocznym partnerem Festiwalu oglądnęło niemal 1000 osób. Największym powodzeniem cieszył się film "Największa chińska restauracja na świecie" opowiadający o lokalu, który mieści 5000 krzeseł i jak w soczewce skupia obraz największego społeczeństwa na świecie. Drugim bardzo popularnym tytułem był "Bilal" - historia niesfornego hinduskiego chłopca wychowywanego przez niewidomych rodziców. Oba filmy pokazywane były w Krakowie w konkursie pełnometrażowych dokumentów.

Rozdanie nagród zakończył "Toast na 20-lecie"- zgromadzeni  na scenie kina KIJÓW.CENTRUM laureaci i jurorzy wraz z organizatorami Festiwalu wznieśli toast z okazji dwudziestej rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce.

 


Dzisiejszy wieczór kończy kolejną edycję jednej z najstarszych europejskich imprez filmowych. O pełnej wybitnych nazwisk historii Krakowskiego Festiwalu Filmowego mówił Marcel Łoziński odbierając nagrodę za swój film „Poste Restante”. Wspomniał nazwiska Krzysztofa Kieślowskiego, Bohdana Kosińskiego, Wojciecha Wiszniewskiego oraz obecnych na gali Zbigniewa Rybczyńskiego i Bogdana Dziworskiego, tegorocznych jurorów. Odbierając Srebrnego Smoka Marcel Łoziński spotkał się na scenie ze swoim synem Pawłem Łozińskim, który za „Chemię” otrzymał Srebrnego Lajkonika.