Siniaki wróżą sukces
Marta Suchocka | 2008-03-25Źródło: wirtualnemedia.pl
Daniel Craig za wyznacznik jakości nowego filmu o Jamesie Bondzie, "Quantum of Solace", przyjmuje ilość siniaków, których nabawił się podczas zdjęć.
Biorąc pod uwagę fakt, że aktor jest potłuczony i obolały, wróży to kolejnemu filmowi o agencie 007 spory sukces. Wszystko za sprawą licznych scen walk, Craig nic jednak sobie z tego nie robi i dzielnie wystawia się na dalsze "cierpienia”, aby dostarczyć uciechy fanom.


"Mogę zmierzyć przyszły sukces filmu jedynie na podstawie bólu, który odczuwam." - żartuje sam Daniel Craig. - "Myślę, że idzie nam nie źle, bo sceny zaczęły być naprawdę bolesne."

Obraz "Quantum of Solace" trafi na polskie ekrany 7 listopada 2008 roku.