Leonardo DiCaprio i Jonah Hill zamierzają znowu pracować razem. Aktorzy wystąpili ostatnio w "Wilku z Wall Street" i obaj zgarnęli nominacje do Oscara za swoje kreacje.

Także i tym razem ma to być film oparty na prawdziwej historii. Wytwórnia Fox zakupiła bowiem prawa do historii przedstawionej przez Marie Brenner w artykule w "Vanity Fair" w 1997 roku. Była to historia mężczyzny, Richarda Jewella, który został okrzyknięty bohaterem gdy odkrył ukrytą bombę podczas olimpiady w Atlancie w 1996 roku, a zaraz potem stał się głównym podejrzanym o podłożenie tej bomby. W ciągu 24 godzin życie mężczyzny zostało w zasadzie zniszczone, mimo iż trzy miesiące po całym wydarzeniu oczyszczono go z zarzutów. W Jewella miałby się wcielić Hill, podczas gdy DiCaprio zagrałby jego prawnika, który nie mając doświadczenia w podobnych sprawach pomaga jednak swemu klientowi i przeprowadza go przez piekło. 

Projekt jest jeszcze w bardzo wczesnym stadium. Na razie nie ma ani reżysera ani scenarzysty filmu.