Pierwsze szczegóły "Fantastycznej Czwórki"
Agnieszka Janczyk | 2014-04-22Źródło: Movieweb
Produkcja "Fantastycznej Czwórki" ruszy już za dwa tygodnie w Luizjanie. Znamy pierwsze szczegóły fabuły.

Scenarzysta i producent filmu Simon Kinberg zdradził, że nowa adaptacja kultowego komiksu Marvela będzie bardziej historią o dorastaniu, bo ukaże jak Reed Richards (Miles Teller), Johnny Storm (Michael B. Jordan), Sue Storm (Kate Mara) i Ben Grimm (Jamie Bell) zyskali swoje supermoce. Obsada filmu jest znacznie młodsza niż ta w produkcji z 2005 roku, co wyraźnie sugeruje, że film ukaże początki Fantastycznej Czwórki, kiedy to jej przyszli członkowie byli jeszcze w college'u. Kinberg tak mówi o bohaterach: "Na pewno pokażemy młodszą historię niż poprzednie filmy o Fantastycznej Czwórce. To będzie początek historii supergrupy i ukaże ich jeszcze przed tym zanim się dowiedzieli, że są superbohaterami". Scenarzysta nie zdradził jednak szczegółów dotyczących pozyskania przez nich supermocy. W poprzednim filmie członkowie Fantastycznej Czwórki zdobyli je na skutek promieniowania na stacji kosmicznej. W nowej "Fantastycznej Czwórce" bohaterowie zapewne będą zbyt młodzi na kosmiczne podróże, dlatego możliwe, że ich moce będą rezultatem czegoś w rodzaju naukowej podróży. 

Producent zdradził również, że film będzie porównywalny do "Kroniki" Josha Tranka, który jest reżyserem obecnej "Fantastycznej Czwórki" i do trylogii Spider-Mana Sama Raimiego, ale film będzie zdecydowanie bardziej dramatem niż komedią. Film będzie realistyczny, naturalistyczny i rozegra się w obecnych czasach. Zdjęcia ruszają już w maju, a premiera kinowa wyznaczona jest na 19 czerwca 2015 roku.