Colin Trevorrow zdradza szczegóły "Jurassic World"
Agnieszka Janczyk | 2014-05-30Źródło: Movieweb
Reżyser Colin Trevorrow zdecydował się ujawnić nieco z fabuły "Jurassic World". Tym sposobem wyjaśnia wszystkie niezgodności jakie pojawiły się na temat filmu w Internecie.

Na pewno potwierdził, że akcja filmu rozegra się w parku Isla Nublar przyjmującego dziennie około 20 tysięcy zwiedzających. Park położony jest na wyspie i zawiera elementy biologicznego rezerwatu, safari i zoo. Znajduje się w nim też luksusowy hotel, restauracje, nocne kluby i pole golfowe. Są i dinozaury, na dodatek prawdziwe do których można się zbliżyć na niewyobrażalną dotąd odległość. 

Reżyser podkreślił wyraźnie, że nie ma czegoś takiego jak dobre i złe dinozaury. Są po prostu dzikimi zwierzętami żyjącymi w dzikim środowisku stworzonym przez człowieka. "Ten film jest o relacjach ze zwierzętami, o tym jak reagujemy na zagrożenie z ich strony na naszą dominację jako gatunku. Polujemy na nie, zamykamy w zoo, staramy się sprawować nad nimi kontrolę. Postać garana przez Chrisa Pratta przeprowadza właśnie takie behawioralne badania. Jego obiekty nie są tresowanie, nie stosują żadnych sztuczek, a Pratt stara się określić granice relacji między wysoko inteligentnymi stworzeniami a człowiekiem" powiedział Trevorow. Dodał również, że w filmie faktycznie pojawią się zupełnie nowe dinozaury stworzone przez genetyków, ale fani dinozaurów nie powinni czuć się zaniepokojeni. Nowe dinozaury nie będą bowiem żadnymi mutantami.

"Jurassic World" trafi do kin już 12 czerwca 2015 roku. Opórcz Chrisa Pratta w filmie zobaczymy też Tya Simpkinsa, Bryce Dallas Howard, Nicka Robinsona, Vincenta D'Onofrio, Irrfana Khana, B.D. Wonga i Omara Sy'a.