Tele-Hity Filmosfery
Katarzyna Piechuta | 2014-05-31Źródło: Filmosfera
Niedziela (1.06), TV 6, 14:40

Co gryzie Gilberta Grape’a? (1993)

Produkcja: USA
Reżyseria: Lasse Hallström
Obsada: Johnny Depp, Leonardo DiCaprio, Juliette Lewis, Mary Steenburgen

Opis: Gilbert Grape (Johnny Depp) mieszka z otyłą matką, która po samobójstwie męża przestała wychodzić z domu, dwiema siostrami i z niedorozwiniętym bratem Arniem (Leonardo DiCaprio). Pracuje na utrzymanie rodziny i opiekuje się bratem. Często miewa chwile zwątpienia, ale wie, że jest potrzebny swoim bliskim. Czuje się odpowiedzialny za rodzinę. Niespodziewanie w małej mieścinie pojawia się atrakcyjna dziewczyna Becky (Juliette Lewis), która odmienia jego życie.

Rekomendacja Filmosfery: Lasse Hallström posiada niewątpliwy talent do prowadzenia w swoich filmach narracji w sposób subtelny i urzekający zarazem. Sami nie wiemy, kiedy wciągamy się w historię bohaterów i zżywamy się z nimi. Nie inaczej jest w przypadku filmu „Co gryzie Gilberta Grape’a?”. Dramat ten jest niezwykle realistyczny, przez co chwilami może wydawać się nawet nieco dołujący. Z pewnością nie jest to jeden z tych obrazów, których nie pamięta się tydzień po ich obejrzeniu. „Co gryzie Gilberta Grape’a?” to film, który daje do myślenia i nie pozwala tak łatwo o sobie zapomnieć. To, co zawsze wywierało na mnie największe wrażenie w tym obrazie, to gra aktorska Leonardo DiCaprio, wcielającego się w rolę nastolatka z zespołem Downa. Ponoć ludzie wychodzący z kina po obejrzeniu „Co gryzie Gilberta Grape’a?” sądzili, że do filmu zaangażowano chorego chłopca. Trudno chyba o lepsze wyrażenie uznania dla aktora.

Poniedziałek (2.06), TVP 1, 20:30

Wszystko, co kocham (2009)

Produkcja: Polska
Reżyseria: Jacek Borcuch
Obsada: Mateusz Kościukiewicz, Olga Frycz, Jakub Gierszał, Andrzej Chyra, Katarzyna Herman

Opis: Piękna wiosna 1981 roku w Polsce. W nadmorskim miasteczku 18-letni Janek, syn oficera marynarki wojennej, zakłada zespół punkrockowy, by głośno krzyczeć o rzeczach dla niego najważniejszych. Jego życie wypełnia muzyka i pierwsza wielka miłość - Basia, nic jednak nie jest trwałe. „Solidarność” walczy o wolność i demokrację, w kraju narasta napięcie. Komuniści potajemnie szykują stan wojenny. Bunt młodości w czasie politycznej zawieruchy może stać się zarzewiem tragedii. Gwałtowny konflikt z komisarzem stanu wojennego i śmierć bliskiej osoby zmienią w świecie Janka wszystko

Rekomendacja Filmosfery (Barbara Wiśniewska): „Wszystko, co kocham” jest niesamowitą opowieścią o młodości, pierwszych miłościach, tęsknotą za wolnością. Jacek Borcuch w iście malowniczy sposób przywoływał epokę tamtych lat, barwnie pokazał lata 80. ubiegłego wieku. A wszystko to doprawił świetną muzyką, którą skomponował jego brat. W każdym, nawet najmniejszym elemencie, „Wszystko, co kocham” jest dopracowane i dopięte na ostatni guzik. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że film skupia się na bohaterach, a nie wydarzeniach stanu wojennego. Świat przedstawiony przez Borcucha nie ma pełnić funkcji martyrologicznej. Przywołuje on wspomnienie młodości, beztroskiego życia. Bez względu na to, w jakim czasie dorastał widz, bez problemu w tym filmie może odnaleźć cząstkę siebie. Bowiem "Wszystko, co kocham" jest o dojrzewaniu, budowaniu swojej tożsamość oraz o poszukiwaniu własnej drogi życiowej. Ponadto, za sprawą świetnej gry aktorskiej, pełnej naturalności i wrodzonego wdzięku, bohaterowie stają się autentyczni i sprawiają, że widz w każdym z nich może odnaleźć cząstkę siebie. „Wszystko, co kocham” warto obejrzeć kilkakrotnie, gdyż za każdym razem film ukazuje przed odbiorcą zupełnie nowe oblicze.

Wtorek (3.06), TVN, 21:30

Polowanie na „Czerwony Październik” (1990)

Produkcja: USA
Reżyseria: John McTiernan
Obsada:  Sean Connery, Alec Baldwin, Scott Glenn, Sam Neill, James Earl Jones

Opis: Pełna napięcia i grozy opowieść o kapitanie i załodze najnowocześniejszej, radzieckiej atomowej łodzi podwodnej, odbywającej niezwykłą misję. Dlaczego Czerwony Październik ruszył właśnie w kierunku wybrzeży USA? Amerykańscy stratedzy są przekonani, że kapitan Ramius zamierza zaatakować Amerykę. Tylko samotny analityk CIA jest innego zdania…

Rekomendacja Filmosfery (Mateusz Michałek): „Polowanie na Czerwony Październik” to przykład kina niezmiennego i uniwersalistycznego, dzięki czemu z zapartym tchem oglądamy go pierwszy, piąty czy nawet dziesiąty raz. Thriller, pomimo lat od swojej premiery, nadal zachwyca niezwykłym napięciem, zaskakującymi zwrotami akcji, szalenie interesującą fabułą oraz genialnymi kreacjami aktorskimi. Produkcja  McTiernana to przede wszystkim genialny występ Seana Connery’ego, kreującego postać niezwykle twardego, rozsądnego oraz charyzmatycznego przywódcy łodzi podwodnej, wypowiadającego prywatną wojnę Związkowi Radzieckiemu. Niewątpliwie  „Polowanie na Czerwony Październik” to kino najwyższych lotów, które powinien poznać każdy szanujący się kinomaniak.

Środa (4.06), TVN Siedem, 20:00

Nostalgia anioła (2009)

Produkcja: USA, Wielka Brytania, Nowa Zelandia
Reżyseria: Peter Jackson
Obsada: Saoirse Ronan, Mark Wahlberg, Rachel Weisz, Susan Sarandon, Stanley Tucci

Opis: Film jest zrealizowany w oparciu o książkę Alice Sebold „Nostalgia anioła”. Susie Salmon zostaje brutalnie zgwałcona i i zamordowana przez swojego sąsiada. To co się dzieje po jej śmierci obserwuje z nieba. Spoglądając w dół, snuje głosem czternastolatki powieść koszmarną, ale też pełną nadziei. Przez długie tygodnie po swojej śmierci Susie obserwuje życie, które toczy się już bez niej – przysłuchuje się pogłoskom na temat swojego zniknięcia, współczuje rodzicom, którzy ciągle wierzą, że córka się odnajdzie, obserwuje, jak ten, który ją zamordował, zaciera ślady zbrodni... Widzi jak małżeństwo jej rodziców rozpada się, ojciec ma obseję, aby się zemścić a siostra staje się osobą zupełnie obcą. Film będzie z pewnością piękną opowieścią o życiu i śmierci, radości i smutku, przebaczeniu i zemście, miłości, gojeniu duszy i zapominaniu.

Rekomendacja Filmosfery (Mateusz Michałek): „Nostalgia anioła” miała być dla Petera Jacksona pewną artystyczną odmianą po sukcesach „Władcy Pierścieni” i próbą udowodnienia światu, że nie jest tylko artystą spod znaku Tolkiena. Plan niewątpliwie został zrealizowany, ponieważ „Nostalgia…” to błyskotliwy, pełen polotu i fantazji dramat. Reżyser po raz kolejny przedstawia widzowi prawdziwą magię kina, wynikającą zarówno z genialnych efektów specjalnych, jak i nieograniczonej wyobraźni twórcy, który potrafił wstrzymać pracę nad filmem z  powodu niedopracowanej tęczy w pośmiertnym świecie głównej bohaterki. To wszystko sprawia, że „Nostalgia anioła” to piękne, wzruszające, perfekcyjnie zrealizowane i ujmujące dzieło z głębią.

Czwartek (5.06), TV Puls, 20:00

Miłość, szmaragd i krokodyl (1984)

Produkcja: Meksyk, USA
Reżyseria: Robert Zemeckis
Obsada:  Michael Douglas, Kathleen Turner, Danny DeVito, Zack Norman, Alfonso Arau

Opis: Joan Wilder, autorka poczytnych powieści przygodowych otrzymuje z Kolumbii od szwagra list. Do listu załączona jest mapa. Gdy wkrótce okazuje się, że szwagier nie żyje, a do Joan zgłaszają się zainteresowani mapą ludzie, którzy porwali jej siostrę, dzielna pisarka postanawia udać się do Kolumbii, by uratować siostrę. W kolumbijskiej dżungli z opresji ratuje ją przystojny awanturnik Jack Colton.

Rekomendacja Filmosfery: „Miłość, szmaragd i krokodyl” to udane połączenie komedii romantycznej z filmem przygodowym. Mimo, że obraz Zemeckisa skończy niebawem 30 lat, nadal stanowi niezłą rozrywkę. Zabawna Kathleen Turner i zawadiacki Michael Douglas tworzą na ekranie zgraną parę, choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że prędzej się pozabijają niż polubią. Faktem jest jednak, że scenariusz momentami mocno kuleje i nie ulega wątpliwości, że film dałoby się zrobić lepiej. Niemniej plasuje się on całkiem wysoko w swojej kategorii – przygodowe komedie romantyczne często okazują się bowiem kompletną klapą. Z pewnością jest to dobry wybór na odprężający wieczór.