Typ idealny kina sensacyjnego i posta?-legenda wykreowana przez Bruce’a Willisa. „Szklana pu?apka” to klasyka gatunku, która wyznaczy?a kierunek kolejnym akcyjniakom i sta?a si? dla nich, cz?sto niedo?cignionym, wzorem. John McClane (Bruce Willis) to nowojorski policjant, który chc?c sp?dzi? ?wi?ta z ?on?, przylatuje do Los Angeles. Zmierza do biurowca Nakatomi Plaza, w którym odbywa si? ?wi?teczna impreza firmy, w której pracuje jego ?ona. Gdy jest ju? na miejscu, budynek opanowuj? terrory?ci, których celem jest kradzie? pieni?dzy znajduj?cych si? w skarbcu. Go?cie, w tym ?ona McClane’a, zostaj? wzi?ci jako zak?adnicy. O obecno?ci Johna w biurowcu terrory?ci nie wiedz?. Nieoczekiwanie staje wi?c on przed zadaniem uratowania swojej ?ony i pozosta?ych zak?adników. „Szklana pu?apka” to kino sensacyjne na najwy?szym poziomie. Nie raz i nie dwa wstrzymujemy oddech ?ledz?c walk? Johna McClane’a z terrorystami, a na nud? nie ma miejsca w tym filmie przez ani jedn? minut?. ?wietnie spisa? si? Alan Rickman jako czarny charakter. Jednak o wyj?tkowo?ci „Szklanej pu?apki” przes?dzi? nie kto inny, tylko Bruce Willis. John McClane to nie wyidealizowany stró? prawa à la Superman, lecz raczej wyluzowany, sprytny gliniarz z poczuciem humoru. I to w?a?nie ?wietnie wykreowana przez Willisa posta? bohatera z przypadku nadaje obrazowi realizmu. A jego rewelacyjne poczucie humoru sprawia, ?e posta? Johna McClane’a sta?a si? bardzo charakterystyczna i mo?na j? ?mia?o zaliczy? do grona najbardziej rozpoznawalnych i lubianych postaci filmowych. „Yippee-ki-yay, motherfucker!” Katarzyna Piechuta

Jeden z najwa?niejszych filmów w historii kinematografii. Wielki triumfator festiwalu w Cannes. Drugi film w re?yserii Quentina Tarantino potwierdzi?, ?e nieodwracalnie zmieni?a si? wizja wspó?czesnego kina. „Pulp Fiction” jest nafaszerowany zabójcz? akcj?, wy?mienitym humorem, pastiszem i aktorskimi gwiazdami. Jednak nale?y wspomnie?, ?e w trakcie ustalania obsady uwa?ano, ?e jest ona za ma?o „gwiazdorska”. Dlatego te? do roli Butcha Coolidge’a zaanga?owano jednego z najpopularniejszych i najbardziej lubianych aktorów kina akcji. Bruce’a Willisa. Posta? Butcha i jego perypetie inspirowane s? kreacj? Roberta Ryana z filmu noir „Zmowa” (1949). Butch to podupad?y bokser, który ma otrzyma? du?o pieni?dzy za oddanie walki. Walk? jednak wygrywa, co powoduje, ?e musi ucieka? przed zemst? oszukanych gangsterów. Po tylu latach od premiery jest to ju? posta? ikoniczna, a histori? z?otego zegarka, który jest w rodzinie Butcha od pokole?, niew?tpliwe wielu kinomanów nazwie kultow?. W „Pulp Fiction” Bruce Willis odwiesza na hak swoje emploi. Na pró?no szuka? w postaci Butcha tak dobrze znanego kpiarskiego u?mieszku, ci?tych ripost i ostrego humoru. Bruce Willis ograniczy? swoj? gr? do minimum, nie b?dzie przek?amaniem je?li napisz?, ?e gra jedn? min?. Ten minimalizm jednak ma w sobie spory ?adunek dramatyczny. W tej prostocie jest niesamowita prawda. Znakomita interpretacja Willisa. Sylwia Nowak-Gorgo?

„Szósty zmys?” jest horrorem wybitnym nie dlatego, ?e jest straszny, a raczej dlatego, ?e ma do zaoferowania znacznie wi?cej, ni? jedynie bycie strasznym. Na sukces tego filmu z?o?y?y si?: fenomenalny scenariusz, ?wietne aktorstwo oraz pot?guj?ce niepokoj?c? atmosfer? muzyka i praca kamery. Zaowocowa?o to horrorem, który niepokoi w ten unikatowy sposób, sprawiaj?cy, ?e szybko si? o nim nie zapomina. Sam film za? odniós? spektakularny sukces i mo?na go ju? obecnie zalicza? do grona najlepszych horrorów wszech czasów. Dr Malcolm Crowe (Bruce Willis) to uznany psycholog dzieci?cy. Pewnego dnia w jego domu zjawia si? jego dawny pacjent, oskar?aj?c doktora o to, ?e ten nie potrafi? udzieli? mu w dzieci?stwie odpowiedniej pomocy. Strzela do Crowe’a, po czym pope?nia samobójstwo. Mija rok od tego zdarzenia, gdy Malcolm Crowe zwraca uwag? na o?mioletniego Cole’a Seara (Haley Joel Osment), którego wychowuje matka, Lynn (Toni Colette). Crowe dostrzega podobie?stwo do swego dawnego pacjenta, a w miar? post?puj?cej terapii Cole zdradza doktorowi, ?e widzi martwych ludzi. „Szósty zmys?” niew?tpliwie nie by?by tym samym bez ?wietnie skrojonych postaci. Cho? ?wiat zachwyca? si? „cudownym ch?opcem”, Haley’em Joelem Osmentem, warto zwróci? uwag? równie? na rol? Bruce’a Willisa. Tak zupe?nie inn? od jego „typowych” ról. Willis w „Szóstym zmy?le” mnóstwo emocji i my?li musia? przekaza? niewerbalnie. Cz?sto widzimy na ekranie jego zamy?lon? posta? i domy?lamy si?, jakie k??bowisko uczu? i niepokojów czai si? pod spodem. Bruce Willis stworzy? tu bardzo ciekaw? kreacj? cz?owieka n?kanego wyrzutami sumienia, zmartwionego i zarazem oddanego swojemu powo?aniu. Jednocze?nie nie jest to gwiazda bryluj?ca na ekranie – Bruce Willis zdaje si? doskonale rozumie?, ?e w takim filmie jak „Szósty zmys?” wszystkie elementy uk?adanki musz? ze sob? idealnie wspó?gra?, a aktorstwo jest tylko jednym z nich. Wszystko po to, by uda?o si? wyczarowa? na ekranie ten niepowtarzalny klimat grozy. I uda?o si? to w stu procentach. Ciarki murowane od pierwszych do ostatnich minut filmu. Katarzyna Piechuta

Moim skromnym zdaniem jeden z najbardziej niedocenionych filmów w historii. Po tragicznym wypadku kolejowym okazuje si?, ?e David Dunn (Bruce Willis) jest jedynym ocala?ym. Ma?o tego. Nie odniós? ?adnych obra?e?. Jego osob? zaczyna si? interesowa? mocno schorowany, tajemniczy fanatyk komiksów Elijah Price (Samuel L. Jackson). Twierdzi on, ?e David mo?e dysponowa? niezwyk?? si?? i by? niezniszczalny. „Niezniszczalny” to ?wietny thriller z elementami zjawisk nadprzyrodzonych. Pe?en dwuznaczno?ci i zwrotów akcji. Night Shyamalan stworzy? przejmuj?c? genez? superbohatera. Niezwykle zwyczajn?, przejmuj?co ludzk?. Nikt inny nie móg? zagra? Davida Dunna. Tylko Bruce Willis. Aktor, który swoj? kultow? rol? w „Szklanej pu?apce” „stworzy?” nowy typ bohatera. Zwyk?ego faceta, który znalaz? si? w niew?a?ciwym miejscu i w niew?a?ciwym czasie. Taki jest David Dunn. Zwyczajnie niezwyczajnie. Jeden z najciekawszych portretów superbohatera w historii kina. Dalsze losy Davida Dunna mo?na zobaczy? w „Split” (2016) oraz „Glass” (2019). Sylwia Nowak-Gorgo?

Ekranizacja trzech komiksów („Sin City”, „Krwawa jatka” i „Ten ?ó?ty dra?”) Franka Millera z serii „Sin City”. Bezkompromisowa, innowacyjna, brutalna i fantazyjna. „Sin City – Miasto grzechu” nie trzyma si? utartych schematów. Wizja twórców zachwyca, o?ywili na ekranie, kadr po kadrze komiksow? wizj? Franka Millera. Powsta? zachwycaj?cy, komiksowy thriller noir. Akcja filmu rozgrywa si? w Basin City, zwanym Miastem Grzechu. Jednym z wielu bohaterów jest emerytowany policjant John Hartigan (Bruce Willis), który próbuje uchroni? przed niebezpiecze?stwem pewn? striptizerk? (Jessica Alba). Aktorowi uda?o si? pierwszorz?dnie ukaza? osobowo?? komiksowego stró?a prawa. Styrany ?yciem, z pi?tnem tragizmu ma w sobie co? z bohaterów romantyzmu. Jego postawa moralna jest nie do z?amania, kieruje si? idealizmem. Cho? w obsadzie „Sin City” roi si? od znanych, cenionych nazwisk aktorskich, to na g?ównym plakacie na pierwszym planie góruje nie kto inny jak Bruce Willis. Nie ma co si? temu dziwi?. Kreacja Willisa jest bezb??dna. Bez w?tpienia moja ulubiona posta? z tak szerokiej palety charakterów „Sin City” i jedna z najlepszych ról ameryka?skiego aktora. Sylwia Nowak-Gorgo?